08-11-2011, 17:21
bezpieka napisał(a):Dopiero 1950 roku można mówić o narodzie żydowskim wcześnie była to tylko wspólnota religijna.Buhahaha To narodu polskiego 1795-1918 też nie było? Hmm, ciekawe
bezpieka napisał(a):Dopiero 1950 roku można mówić o narodzie żydowskim wcześnie była to tylko wspólnota religijna.Buhahaha To narodu polskiego 1795-1918 też nie było? Hmm, ciekawe
bezpieka napisał(a):Naród – wspólnota o podłożu etnicznym, gospodarczym, politycznym, społecznym i kulturowym wytworzona w procesie dziejowym, przejawiająca się w świadomości swych członków.
bezpieka napisał(a):O Żydach niestety nie można powiedzieć że tworzyli naród ich wspólnota opierała się głównie na wspólnocie wiary/religii.Kwestionujesz dorobek kulturowy Żydów? Baaaardzo dyskusyjne. Ale kwestionowanie tego, że wielu z nich przejawiała świadomość tworzenia narodu żydowskiego (i właśnie dzięki temu walczyli o utworzenie państwa, które przecież ot tak by się nie wzięło) jest już dla mnie totalną niekonsekwencją w logicznym rozumowaniu (już nawet nie mówię o jakimś podejściu społeczno-historycznym).
bezpieka napisał(a):Byli wyznawcami religii mojżeszowej, ale również, a może przede wszystkim byli Polakami.Tak samo jak polscy zesłańcy do Kazachstanu i na Syberię byli Rosjanami, przyjmując z przymusu obywatelstwo ZSRR.
bezpieka napisał(a):Naród i Patriotyzm nie są powiązane z religią, ale ty Grzegorzu chyba o tym nie wiesz.Tak, wiem. Ale ty chyba nie wiesz, że obywatelstwo to nie jest narodowość. Przywołane przez Ciebie słownikowe poczucie przynależności jest tutaj kluczowe a nie to, jaki masz paszport (wielu Polaków ma np. paszport USA, ale nie uznają się za Amerykanów, a właśnie za Polaków). Cała rzesza sportowców to kolejny przykład (chińscy pingpongiści, M. Ottey, Ł. Podolski, T. Kelati itd).
bezpieka napisał(a):Musisz niestety przyznać że powoływanie się w sprawach Patriotyzmu na rosyjska żydówkę, która wyjechała do USA gdzie głosiła idee anarchistyczne to zakrawa na farsęMuszę przyznać, że farsą jest patrzenie na kogoś, kto cytuje czyjeś idee (używając ich w innym kontekście niż osoba cytowana) poprzez pryzmat narodowości i światopoglądu cytowanej osoby a nie (jeśli już) osoby posługującej się cytatem. Rozróżniaj powoływanie się na kogoś od cytowania pojedynczego wyrażenia, skądinąd bardzo mądrego. Nie interesuje mnie kim jest ta kobieta, jedynie jedna idea, która od niej pochodzi.
qavtan napisał(a):Jeśli wychowanie ludzi będzie miało kierunek szacunku wzajemnego - to jestem za, także jeżeli to oznacza zacieranie różnica narodowościowych.
KermitOZ napisał(a):(...) Nie interesuje mnie kim jest ta kobieta, jedynie jedna idea, która od niej pochodzi.
(...).
Jurek S napisał(a):Z tego co piszesz wynika, że nie interesuje Cię integralność zachowań z głoszonymi poglądami. Ale przyjmuję to i to, że Tobie i Szymonowi bliżej do rozumienia patriotyzmu w wydaniu anarchistki o libertyńsko-socjalistycznych poglądach niż np. Jana Pawła II.Wyciągasz zbyt daleko idące wnioski. Czytaj to co piszę a nie dopowiadasz sobie to co chcesz przeczytać. Ja wiem lepiej gdzie mi bliżej i nie życzę sobie osądzania mnie, bo mam prawo myśleć to, co mi się podoba a Tobie nic do tego.
Jurek S napisał(a):Tylko nie przypisuj tego tym którzy wywalczyli dla nas wolną i niepodległą Polskę bo jest to obraźliwe.Nic nikomu nie przypisywałem oprócz tego co napisałem.
Jurek S napisał(a):Ale nie jest to ani pierwsze, ani ostatnie kłamstwo jakie tworzy ten świat.Benedykt XVI zmarł i poszedł do nieba. Mówi do świętego Piotra: