Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Marsz Niepodległości w Warszawie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
mrozo napisał(a):To tak na rozluźnienie atmosfery:
http://www.youtube.com/watch?v=6IqdcRcV ... r_embedded

I z tego miesca pragnę podziękowac za pyta.pl. Nie znałem. W pytę. :mrgreen:
Jak dla mnie to Mrozo dowalił jak Hanka w kartony. Filmik żenada.

Przypomniało mi się zdanie Lema: "Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zacząłem korzystać z Internetu".
hm..
Ale ty jesteś poważny facet...
Rzeczywiście, trochę sie rozluźniłem. Za Marcinem powiem: w pytę :mrgreen:
grzesiu, jesteś w mnieszości. Dobranoc i z góry odpowiadam: oj tam.
W sprawie manipulacji polecam

http://www.youtube.com/watch?v=ULc3h3HT ... ture=feedu

Osobiście spotkałem kilka razy tego człowieka i zrobił na mnie wrażenie człowieka uczciwego i godnego zaufania. Z jego wypowiedzi można się dowiedzieć między innymi, że "płonący samochód" palił się, jeszcze zanim Marsz do niego doszedł. Inne materiały, które można znaleźć w sieci sugerują (dość wiarygodnie), że część "akcji" było zwykłymi prowokacjami tak zwanymi "ustawkami".
Z innej beczki przypomnę tylko, że według oficjalnej wersji niemieckiej z 1939 roku to Polacy rozpoczęli wojnę, a mnie jeszcze w latach 80-tych (czyli prawie pół wieku po fakcie) pani od historii uczyła, że sowieci wkroczyli do Polski, aby chronić swoich obywateli.

Pozdrawiam i życzę dużo zdrowego rozsądku przy przyjmowaniu wiadomości z "oficjalnych" mediów.
Sawek, też go często spotykam, ponieważ pracuje w miejscu gdzie dość często przebywam :-P
Też nigdy z nim jakichś problemów nie miałem i często umie podejmować rozsądne decyzje. Ale rzecznicy prasowi są od tego, żeby przekazywać to co ludzie / media chcą usłyszeć :-P (to tak ogólnie o tych funkcjach)
Raczej chodziło mi o wskazanie spojrzenia z drugiej strony.
Nie chodzi mi o przekonywanie tutaj kogoś do "mojej wersji prawdy".
Chociaż (bardzo subiektywnie) bardziej mnie przekonuje relacja tego pana niż wersje np. TVN-u.
Pozdrawiam
PS Przypomina mi się sytuacja z dziennikarzem (bodajże właśnie TVN-u), który na potrzeby informacji o niebezpiecznym przechodzeniu przez ulicę namówił jakieś dziecko, aby przebiegło przez ulicę w miejscu niedozwolonym. Nie pamiętam tego dokładnie, więc jeżeli coś pokręciłem to przepraszam, ale piszę o tym w kontekście manipulacji.
A propos manipulowania faktami... Popełniłem kiedyś felieton na temat teorii spiskowych, ale wcześniej, celem zapoznania się z tematem połaziłem trochę po necie. I trafiłem na coś wręcz fascynującego - mianowicie na pewnej amerykańskiej stronie znalazłem... powiedzmy że "artykuł" (portal coś w deseń niektórych naszych udających niezależne media)... którego autor twierdził ni mniej, ni więcej, że polscy żołnierze :!: wykonują na terenie USA operacje specjalne, wymierzone w amerykańskich patriotów (w szczególności tych, którym wolność kojarzy się z posiadaniem jak największej ilości broni i dążeniami do "białej Ameryki", najlepiej niezależnej od ONZ) na zlecenie rządu federalnego :lol: . Co ciekawe, na owej stronie poza zeznaniami "wiarygodnych" świadków, były też mniej lub bardziej amatorskie filmiki, dokumentujące wspomniane akcje :mrgreen: .
Twierdzenia zbliżone do powyższych można znaleźć na polskojęzycznych stronach (to tak, gdyby ktoś miał problem z uwierzeniam :mrgreen: ):
http://monitorpolski.wordpress.com/2010 ... oni-w-usa/

Zmierzam tu do tego, że na potwierdzenie dowolnej "prawdy", obojętnie w tym momencie przez kogo głoszonej, zawsze znajdą się świadkowie, dowody, nagrania. Po prostu kwestia odpowiedniego zaprezentowania rzeczywistości, kwestia jej podrasowania, tak żeby pasowała do wizerunku świata głoszonego przez tego, czy tamtego. I zawsze znajdą się tacy, którzy zamiast użyć mózgu, uznają przedstawione im "fakty" za prawdę objawioną. A cała reszta to manipulacja wrogich sił.
Czasem warto zastanowić się nad tym, czy widzi się pełen obraz sytuacji. Czy jest to obiektywna prawda, czy "prawda" przefiltrowana czy to przez czyjeś fobie... czy to żeby prymitywnie komuś dokopać w mediach, bo akurat miało się pecha dostać w dziób za bycie dziennikarzem.

Żeby była jasność: nie piję pod adresem żadnej ze stron.
Cieszę się z tej dyskusji bo przynajmniej ci którzy tutaj zajrzeli mogli zobaczyć to wydarzenie (MN) z kilku stron. I na pewno będą trochę bliżej prawdy.
A i udało nam się normalnie porozmawiać :-D
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9