truskafka napisał(a):tylko jak dal mnie to dystans mógłby być dłuższy
Dłuższy dystans to zrobimy na jakiejś innej ustawce. Babskie z założenia mają być krótkie i wolne :-D I to jest jak na razie jedyne założenie które jako tako udaje nam się zrealizować. Podstawowy cel czyli na babskich mają być same panie albo przynajmniej ich zdecydowana większość nadal nie został osiągnięty ale się nie poddajemy :mrgreen:
Ja byłem z Ulką, która wzięła ze sobą swój mały bolid ;-)
augustXneuer napisał(a):Ja byłem z Ulką, która wzięła ze sobą swój mały bolid ;-)
To może niech Ulka zaloguje się i opisze swoje wrażenia. :-D
Jak pamiętam, ten mały bolid wcale jej nie przeszkadzał, żeby trzymać się w grupie
Witam,
wrażenia jak najbardziej na plus :-) co do bolidu... mówiłam że jest mały i po pewnym czasie kolanka odmawiają posłuszeństwa... określenie "brakujące ogniwo" oczywiście zarezerwowane na ten wypad było dla mnie
poza tym wszystko w pozytywie: trasa ok i ludzie sympatyczni...(do tego wyrozumiali - Wiesiek ;-))
P.S. co do siodełka: wiem, że jest nisko i jeśli jeszcze raz ktoś zwróci mi na to uwagę to chyba nim cisnę daleko <czyt. siodełkiem> (bo działa to na mnie jak płachta na byka :-P )
pozdr.