Jak w temacie. Zapraszam szczególnie te osoby, które może z ukrycia ;-) śledzą forum i zastanawiają się czy dadzą radę. Dacie radę :mrgreen: . W zamierzeniu ma to być spokojny wjazd z chwilką w Nałęczowie. Jeżeli byłyby propozycje zmiany godziny mogę się dostosować. Cały dystans myślę, że nie więcej niż 70km. Może być trochę gruntu, ale przeważnie szosa o bardzo niskim natężeniu ruchu, ale ładnie krajobrazowo.
kilka górek też pewnie będzie
A może na 16 przesunąć klub 15 30?
Bo wtedy bym sie zalapal
A poza tym wieciej osob jedzie zawsze po południami
ot i Jurek czyta mi w myślach , bo sam miałem zaproponować Nałęczów albo Kozłówkę w tempie rekreacyjną szybkim , relaksyjnym żeby sie zrelaksować a szybkim żeby nie zasnąć po drodzę ;-)
Ale co z godzina z rana tak?
Michal napisał(a):Ale co z godzina z rana tak?
Weźcie panowie pod uwagę fakt, że codzienne wyjazdy odbywają się w godzinach popołudniowo-wieczornych z uwagi na pracę większości osób. Soboty dla niektórych są wolne. Wycieczki jednodniowe mają zagwarantowany dłuższy czas na realizację z uwagi na dłuższy dystans lub charakter takiego wyjazdu i stąd wcześniejsze godziny ustawek.
Ale jak widać, Jurek jest otwarty na propozycje :-)
Michal napisał(a):A może na 16 przesunąć klub 15 30? Bo wtedy bym sie zalapal A poza tym wieciej osob jedzie zawsze po południami
Michał, 16 to trochę za późno :-( . Tak jak pisał Wiesiek, chciałbym, żeby ten wyjazd był raczej rekreacyjny a i trochę soboty wieczorkiem zostało. Maksymalnie myślałem o przesunięciu do 13.
Michal napisał(a):Ale co z godzina z rana tak?
Co miałeś na myśli? :->
truskafka napisał(a):kilka górek też pewnie będzie
Raczej trudno nazwać je górkami, ale po wczorajszej Twojej jeździe chyba żadne nie są Ci groźnie :-D
Reasumując, ciągle zostaje sobota, godz. 11, Lukoil przy Jana Pawła II
ja się pewnie skusze :-) już jakiś czas nie byłem w Nałęczowie więc wypadałoby się wybrać
zatem do jutra :-D
Sobota 11 to dla niekotrych rano
Ja od 6 w pracy do 14 a po 15 wrqcam do siebie nota bene w okolice naleczowa
