W ubiegłym roku w którejś z lubelskich gazet był artykuł z najpiękniejszymi zapomnianymi zamkami, warowniami i innymi tego typu obiektami na Lubelszczyźnie. Wtedy pomyślałem, że chciałbym te wszystkie zabytki zwiedzić na rowerze. Niestety nie mogę teraz znaleźć tego linku :/ To było w wybiórczej lub w kurierze. Zamek w Krupe też tam był i bardzo bym chciał tam pojechać, ale niestety taki dystans na początku sezonu to dla mnie coś niewyobrażalnego
zamek w Krupem to fajne miejsce. imo wygląda on fajniej wiosną/latem niż teraz. ale pomysł odwiedzenia go rowerem jest SPOKO.
natomiast odwiedzenie wszystkich miejsc z tego "artykułu" to temat albo na 10 oddzielnych wycieczek, albo na jedną baaaardzo długą.
na pewno Monaster w Jabłecznej można odwiedzić przy okazji tegorocznego NRR!
Na stronie Urzędu Marsz. są fajnie opisane tego typu obiekty wraz z ich historią i ciekawymi legendami :
http://www.lubelskie.pl/index.php?pid=1350
A Krupe zamierzam odwiedzić na rowerku, ale jak będzie cieplej, Panowie życzę szerokości i wiatru w plecy :-)
A co tam
Raz się żyje! JADĘ
Chodź już teraz wiem, że żałuję tej decyzji, bo zdechnę totalnie gdzieś przy setnym kilometrze
Do zobaczenia!
Dzięki za towarzystwo.Czterech nas kręciło i było jak miało być :
około 162 kilosy, 2 zamczyska po drodze zdobyte. Pod jednym "chadzała"- "biała dama" , ale jej czarowi nie ulegliśmy
Edyta (po pracy, trza się zdrzemnąć)--
-Żal pracować w takie dni , ja i Paul o tym dobrze wiemy, ale troszkę się urwałem (ludziska nie pomarzli na przystankach zapewne) i kliknąłem parę zdjęć,:
http://picasaweb.google.com/10892344751 ... qqfj5o-1Aw
Pojechane
Zdecydowanie spowolniałem grupę, ale zastosowana metoda jazdy w tlenie poskutkowała na tyle, że nie mam zakwasów i nie czuje się bardzo zmęczony!
endriu sobie oczywiście żartuje... bo jego z nami nie było! Przecież on był w pracy
Zamek wspaniały, nie ma to tamto. Bardzo dziękuję chłopaki za jazdę i za to że na mnie czekaliście
Mi licznik trochę chyba zawyżył, bo zmieniłem opony wczoraj. Wyszło mi 174km dtd
TRACK
EDIT: Fotki będą później
Dzięki za przejażdżkę. u mnie 169 km dtd.