10-04-2012, 17:33
Jakoś w dziale kobiecym cisza (może przed burzą) ;-) więc proponuję przejazd tako ok. 40km. Może gdzieś w kierunku Pawlina. Powrót albo przez Węglinek, albo jak bedzie ochota przez Raszyńską. Zobaczymy. Trasa terenowo-szosowa. Wziąć lampki (rowerowe).
Jeżeli pojawi się ustawka w dziale "Kobiety na rowery" wycofuję swój wyjazd, albo jakoś podłączymy.
Póki co cascada umawia się z mysią jakby na TBU ;-)
Jeżeli pojawi się ustawka w dziale "Kobiety na rowery" wycofuję swój wyjazd, albo jakoś podłączymy.
Póki co cascada umawia się z mysią jakby na TBU ;-)