Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
Dobrze piszesz, jest różnica. Tylko, że ja się ścigam dla własnej satysfakcji a nie ze względu na oprawę. Co mi po profesjonalnym pomiarze czasu? Ja i tak tego nie odczuję :roll: I powiem jeszcze, że w sumie od długiego czasu planowałem ten start ale jak usłyszałem o trasie to stwierdziłem, że ewentualnie za darmo :lol:
Wchodzimy teraz w kwestie filozoficzno-subiektywne. Ścigasz się dla własnej satysfakcji? Ja też. Taką samą satysfakcję da ci przejechanie trasy samemu bez pomiaru czasu, czy ścigając się w dużej grupie, wyprzedzając, będąc wyprzedzanym, etc? Bo dla mnie to dwie różne rzeczy. Zupełnie inna jazda. Ale skoro dla ciebie to bez różnicy - samemu czy w grupie w atmosferze wyścigu - to rozumiem.
Ja sobie wystartuję, bo blisko. Parcia na ściganie mam wystarczająco żeby dać te 6 dych, ale nie aż tyle żeby jeździć po Polsce z rowerem i szukać dobrej trasy.
Maykel, zabierasz kij na start?
Cytat:Maykel, zabierasz kij na start?
He he
Mnie właśnie zgłoszono na grand fondo.. <hahaha>
Uu, a chciałem wystartować, niestety idę na wesele w ten weekend, życzę powodzenia !!
Szosówką nie polecam, dupa odpadnie.
Jest dużo dróg gruntowych/polnych. Do tego trochę korzeni w lesie.
Przełajem najlepiej chyba lub góralem na wąskich slickach.
Ja będę próbował na rowerze do polo :] kija brać nie zamierzam, hehe, chociaż może, kto wie, mały pokaz w sektorze przed startem :mrgreen:
Na mini to faktycznie 2/3 trasy wypadnie po asfalcie, ale na medio już można pobrykać.
qavtan napisał(a):Ja będę próbował na rowerze do polo :]
Kaftan, jak to przejedziesz na polówce z biegami w piaście to rozwalisz system
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10