23-04-2012, 17:55
Witam.
-chciałbym zaproponować (po raz drugi) wyprawę po „mamrota”
http://www.bikemap.net/route/1514834#la ... ts_terrain
Celem wyjazdu jest posiedzieć na „ławeczce”, chwila oddechu przy pięknym kościółku, zakup słynnego mamrota (za 5,50 bodajże)
Podczas wyprawy,( trasy stworzonej dzięki Markowi40-jeździ „szosą”) możemy „ukulturalnić” się w miejscach związanych ze sławnymi „ludźmi pióra”:
Czarnolas, Wola Okrzejska, Nałęczów.
Raczej polegało by to na ( niestety )- pstryk i jedziemy dalej ( bo trzeba zdążyć wrócić)
Myślę jednak ,że poczuć klimat miejsca, jego czar, siąść na chwilkę koło Prusa – wystarczy.
Tempo takie, by obrobić się za dnia.
Przypuszczalny powrót- zależy od uczestników, pogody etc. Możemy wydłużyć o Janowiec,Kazimierz(plus ok. 25km) , jest też alternatywa powrotu po "mamrocie"(ok. 124km w jedną stronę)
Liczę na dobrą pogodę (warunek wyjazdu) , humor, przejechanie 300km za dnia.
-chciałbym zaproponować (po raz drugi) wyprawę po „mamrota”
http://www.bikemap.net/route/1514834#la ... ts_terrain
Celem wyjazdu jest posiedzieć na „ławeczce”, chwila oddechu przy pięknym kościółku, zakup słynnego mamrota (za 5,50 bodajże)
Podczas wyprawy,( trasy stworzonej dzięki Markowi40-jeździ „szosą”) możemy „ukulturalnić” się w miejscach związanych ze sławnymi „ludźmi pióra”:
Czarnolas, Wola Okrzejska, Nałęczów.
Raczej polegało by to na ( niestety )- pstryk i jedziemy dalej ( bo trzeba zdążyć wrócić)
Myślę jednak ,że poczuć klimat miejsca, jego czar, siąść na chwilkę koło Prusa – wystarczy.
Tempo takie, by obrobić się za dnia.
Przypuszczalny powrót- zależy od uczestników, pogody etc. Możemy wydłużyć o Janowiec,Kazimierz(plus ok. 25km) , jest też alternatywa powrotu po "mamrocie"(ok. 124km w jedną stronę)
Liczę na dobrą pogodę (warunek wyjazdu) , humor, przejechanie 300km za dnia.