30-04-2012, 15:28
Bez wstępnego lizusostwa się ładnie przedstawię. Mam na imię Marek, lat 24. Na rowerze jeżdże..no..takim czerwonym, na 2 kółkach
A tak bardziej serio to to od jakiegoś sierpnia ubiegłego roku uskuteczniam jazdę na rowerze. Z racji tego, ze samemu czasem nudno się jeździ postanowiłem poszukać kogoś z kim mógłbym kilka razy w tygodniu pojeździć sobie tam i z powrotem(niczym wybitni przedstawiciele hobbickiej rasy). Mimo niewielkiego stażu staram się nie rozkładać ze zmęczenia na trasie. Zresztą moje trasy rzadko przekraczają 30km.
Poza tym lubię muzykę ,grafikę komputerową, literaturę fantasy, gitary, żonglowanie, siłownię i rzecz jasna rowery
Zwykle mało mówię, ale całkiem nieźle idzie mi słuchanie. Do hobbitów tez raczej nie należę.
PS
Jakby ktoś mi jeszcze mógł wskazać miejsce, w którym mógłbym zamieścić ogłoszenie odnośnie poszukiwania osoby do wspólnych wyjazdów w kategorii do ok.25km/h i ok.30-40km na jeden raz to byłbym wdzięczny.
A tak bardziej serio to to od jakiegoś sierpnia ubiegłego roku uskuteczniam jazdę na rowerze. Z racji tego, ze samemu czasem nudno się jeździ postanowiłem poszukać kogoś z kim mógłbym kilka razy w tygodniu pojeździć sobie tam i z powrotem(niczym wybitni przedstawiciele hobbickiej rasy). Mimo niewielkiego stażu staram się nie rozkładać ze zmęczenia na trasie. Zresztą moje trasy rzadko przekraczają 30km. Poza tym lubię muzykę ,grafikę komputerową, literaturę fantasy, gitary, żonglowanie, siłownię i rzecz jasna rowery
Zwykle mało mówię, ale całkiem nieźle idzie mi słuchanie. Do hobbitów tez raczej nie należę.
PS
Jakby ktoś mi jeszcze mógł wskazać miejsce, w którym mógłbym zamieścić ogłoszenie odnośnie poszukiwania osoby do wspólnych wyjazdów w kategorii do ok.25km/h i ok.30-40km na jeden raz to byłbym wdzięczny.
