Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 6.05, 5:30, LKJ, Śniadanie nad zalewem
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wiem, że niedziela, że ostatni dzień długiego weekendu i każdy chciałby się wyspać.
Ale może się znajdzie taki co ma ochotę na śniadanie nad zalewem?
Ja wezmę miód i chałkę.
Następnie objedziemy zalew i może II śniadanie.
Jak nie zaśpię to będę.
Zabiorę kawę zbożową z mlekiem Smile
może i ja zajadę ;-)
Miałem być, kawa w termosie, a tu pod domem kicha, kolejny raz rozcięta opona z dętką Undecided
Przepraszam jak czekaliście na mnie.
dzięki, że nie zgubiliście mnie w lesie ;-)
pacyfka napisał(a):dzięki, że nie zgubiliście mnie w lesie ;-)

To zasługa Marcina, bo ja to wyrwałem do przodu nie oglądając się za siebie.
Dzięki za wspólne śniadanie, Dorocie za babeczki a Marcinowi za herbatę.
piotrekgp napisał(a):a tu pod domem kicha, kolejny raz rozcięta opona z dętką Undecided
sorry za OT , ale kto pod kim dołki kopie .... :evil: