Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 20 maja 2012, II Rodzinny Rajd Rowerowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Mówiłem o tym facetowi, żeby nie rozdawał tych koszulek, ale niestety, nie dotarło. W związku z tym my zdjęliśmy swoje i występowaliśmy w koszulkach Stowarzyszenia, dzięki temu jakoś się wyróżnialiśmy spośród tłumu w koszulkach :-D
Pogoda dopisała, więc frekwencja również. Jak widać, jest zapotrzebowanie na takie imprezy.
Fajnie było się przejechać. Dzięki za towarzystwo Wink
Jakub.P napisał(a):http://www.kurierlubelski...jecia,id,t.html
Jurek S napisał(a):Mogli sobie darować ostatnie ujęcie.
Spokojnie, filmik nudny jak flaki z olejem, więc myślę, że prawie nikt nie dotrwał do końca, a już na pewno nie rowerosceptycy Wink

Jeśli chodzi o samą imprezę to fajnie, że było dużo osób i sam przejazd dobrze wyszedł. Bo już na miejscu trzeba było być niezłym hardkorem żeby wytrwać, atrakcje nielepsze niż filmik z kuriera, no i brak cateringu Wink Na szczęście klimat tego typu imprez tworzą ludzie, a że znajomych nie zabrakło to czas spędzony na rajdzie uważam za udany Smile

Pozdrower
Grzesiek
Było fajnie i pomimo że córcia złapała gumę nikt nas nie zostawił - dzięki dla chłopaków którzydoprowadzili nas do najbliższej ściężki rowerowej- wymiana detki powiodła się i mogliśmy dalej uczestniczyć w imprezie Smile
mamut77 napisał(a):Garstkę fotek wrzucę jutro, pojutrze.

Może się czepiam, ale glupią uwagę mam :-> . Mianowicie wydaje mi się, że skoro porządkowi mają wyróżniać się kamizelkami, to tylko oni powinni mieć je na grzbietach podczas takich przejazdów. Inaczej praktyka ubierania porządkowych w odblaskowe kubraki trochę traci sens. Pozostali o tyle nie muszą mieć tych kamizelek na sobie, że w trakcie takiego zabezpieczanego przejazdu raczej nie mają one wpływu na ich bezpieczeństwo bądź jego brak.

Poczułem się wywołany do odpowiedzi ponieważ wraz z synem mieliśmy kamizelki, na Masie również miałem.
Ja, planując poruszanie się drogami publicznymi, zawsze zakładam kamizelkę. Taki odruch, kształtowany u dzieci min. dlatego, że od niedawna mieszkamy na wsi.
Przyjąłem, że tłumaczenie przedszkolakom, że raz trzeba zakładać a raz nie mogłoby wprowadzić niepotrzebny precedens w ich umysłach.
Jeżeli natomiast rzeczywiście wprowadza to jakiekolwiek zamieszanie w organizacji zabezpieczenia przejazdów to podporządkujemy się regułom. Proszę tylko o czytelny komunikat Smile

A tak btw to chciałem podziękować za organizację Rajdu. Młodemu coraz bardziej podoba się pedałowanie w grupie.

Przepraszam, że podszedłem tylko się przywitać, ale czas nas mocno ograniczał.

Do następnego razu.
Lemon
Lemon napisał(a):Poczułem się wywołany do odpowiedzi

Niepotrzebnie :-D
Chodziło o pana, który rozdawał kamizelki WORD wszystkim, którzy ich nie mieli.
Niektórzy uczestnicy pomyśleli wręcz, że obowiązkowo muszą je założyć aby brać udział w rajdzie.
I zrobiła nam się grupa samych "kamizelek" :-D
Najważniejsze aby został osiągnięty jakiś cel... czyli:
Lemon napisał(a):Młodemu coraz bardziej podoba się pedałowanie w grupie
https://picasaweb.google.com/1123373521 ... S3u-fgkwE#

Wyjazd udany mimo małego zamieszania z grupami ;]
Aneta napisał(a):https://picasaweb.google.com/11233735212...jdRowerowy#

(...)


Chętnie byśmy obejrzeli, ale nie działa :-?
Jurek S napisał(a):Chętnie byśmy obejrzeli, ale nie działa

oj przepraszam już poprawiłam ;]
EDYCJA:
Dla oglądaczy zdjęć jeszcze galeria WORDu, choć niestety w większości to i tak to samo, co już zapodałem w swojej galerii:
http://www.word.lublin.pl/index.php?opt ... &Itemid=18
No i przy okazji się dowiadujemy, że oni tam prowadzili akcję "Rowerem Bezpiecznie do Celu" :mrgreen: .





I zapowiedziane fotki:
https://picasaweb.google.com/1009189443 ... y20052012#

Lemon napisał(a):Poczułem się wywołany do odpowiedzi ponieważ wraz z synem mieliśmy kamizelki, na Masie również miałem.

Jak napisał Darist - niepotrzebnie. Nie czepiam się uczestników. Rolą uczestnika jest dobra zabawa, i tyle .
Swoją drogą gość, który uparł się rozdawać kamizelki, mógł to spokojnie zrobić po rajdzie, skoro już miał takie zadanie.
mamut77 napisał(a):No i przy okazji się dowiadujemy, że oni tam prowadzili akcję "Rowerem Bezpiecznie do Celu"

Paweł dlaczego przy okazji? :mrgreen:
WORD był współorganizatorem czegoś, co w pełnej nazwie brzmiało:
II Rodzinny Rajd Rowerowy "LUBLIN Z RODZINĄ" - Rowerem bezpiecznie do celu
Stron: 1 2 3 4 5 6