Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 18.00; LKJ; kierunek Strzeszkowice
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jest widzę parę osób na forum, więc może ktoś się skusi :-)
Będe :-)
Jako, że wypoczywam do niedzieli w Górach Świętokrzyskich :-D nie mam możliwości przyjechania na ustawkę :-| . Jakie są Wasze wrażenia po wyjeździe??? Pozdrawiam
augustXneuer napisał(a):Jako, że wypoczywam do niedzieli w Górach Świętokrzyskich :-D nie mam możliwości przyjechania na ustawkę :-| . Jakie są Wasze wrażenia po wyjeździe???
Wrażenia po twoim wyjeździe są niezaciekawe :-( - czekamy z niecierpliwością twego powrotu ;-) Miłego wypoczynku :-)
A jeśli chodzi o dzisiejszy wyjazd, to jechałem z duszą na ramieniu, bo nikt nie zadeklarował przybycia (Moniki jeszcze wtedy nie było wpisanej) i wisiał w powietrzu samotny wypad, ale się mile zaskoczyłem. Jak nie stali bywalcy, to jakiś kolporter ulotek ;-) się nawinął i już była prężna ekipa :-)
Grzesio pilnie pracował chcąc pewnie pobić rekord rozdanych ulotek, ale uznał, że czas na zasłużony odpoczynek i wyraził chęć pokręcenia. Dołączyli jeszcze do nas: Yorki, Monika i Suchy.
Trasa wiodła przez: Stary Gaj, Zemborzyce Dolne, Wieś Dziesiąta, Radawczyk Kolonia I, Strzeszkowice, Krężnica, Prawiedniki Kolonia, kawałek zielonym szlakiem, Cienista, zalew, ścieżka.
U mnie 48,4 km. Dzisiaj na pewno więcej było terenu niż szosy i pewnie to nikomu by nie przeszkadzało, ale jadąc polami trochę kurzyło. Za chwilę jednak odpoczywaliśmy sunąc gładkim asfalcikiem, jakich coraz więcej w podlubelskich wioskach.
Jest super - człowiek wyjeżdża w traskę i może być pewien, że zawsze ktoś się znajdzie do towarzystwa :-)
Dzięki za wspólne kręcenie :-)
Do zobaczenia na Masie, kto będzie mógł :-D

W drodze powrotnej spotkaliśmy Karolę z Kolą, którzy mieli chyba w planie zaliczyć Nocny Patrol ;-)
trasa faktycznie bardzo fajnaSmile przez lasy, łąki, pola i zboża ;-)
troche tylko ciężko było podziwiać pejzaże bo ostro piachem sypało po oczach :-P
a chłopaki jak tylko poczuli zew natury niczym pędziwiatry włączali piąty bieg ;-)
dzięki za miłą przejażdzkęSmile
Rzeczywiście można w ciemno meldować się pod LKJ o 18,00. Wyjechałem sobie przetestować nowy napęd i w drodze powrotnej w wiadomym miejscu spotkałem Wieśka i Grześka, a chwilę później dojechali Monika i Suchy. Trasa jak napisał Wiesiek w większości po polach i lasach, ale ciekawa, można jeździć z ekipą wiele razy i zawsze organizatorzy wymyślą coś nowego.
Kolejna miła wycieczka w spokojnym tempie.
Mi wyszło 51 + wcześniejsze 26.
Dzięki za miłe towarzystwo i do następnego...

Do zobaczenia na Masie.
Wieśko napisał(a):W drodze powrotnej spotkaliśmy Karolę z Kolą, którzy mieli chyba w planie zaliczyć Nocny Patrol ;-)
Big Grin Zwłaszcza Karola, bez swoich xenonów Big Grin

Monika napisał(a):chłopaki jak tylko poczuli zew natury niczym pędziwiatry włączali piąty bieg ;-)
U mnie był tam dopiero drugi, no momentami trzeci Tongue
Btw: to dobre jest, podoba mnie się to: Road Runner Mig Mig Big GrinDDDD

Wycieczka bardzo fajna, na luzie, bez zawrotnego tempa, ale i bez ślimaczenia. Tego mi trzeba było Smile Dzięki wielkie Smile A co do statystyki to na liczniku z zajechaniem pod Bramę Krakowską door to door 73,5 Smile

pOZBig Grinrower
Grzesiek
Wieśko napisał(a):W drodze powrotnej spotkaliśmy Karolę z Kolą, którzy mieli chyba w planie zaliczyć Nocny Patrol ;-)
Plan udało się zrealizować czyli Nocny zaliczony :-D

KermitOZ napisał(a):Zwłaszcza Karola, bez swoich xenonów Big Grin
Karola miałą taką obstawę, że nie potrzebowała swoich xenonów 8-)

Zrobiliśmy na początek z Krzyśkiem kółeczko wokół zalewu po asfalcie. Po drodze spotkaliśmy Damiana z kolegą. Przy lkj w drodze powrotnej dojechał do nas Bart z którym pojechaliśmy jeszcze raz nad zalew i postanowiliśmy się trochę pokręcić po Dąbrowie.
Nawet nie wiem ile wyszło na liczniku bo zapomniałam sprawdzić.
Wyjazd jak zawsze udany.
Bezdroża w okolicach zalewu nie mają końca.

Pozdrawiam i do zobaczenia na masie