Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 25.05, g.18, Pl. Litewski - Masa Krytyczna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Ale nie chodzi mi o awanturę, że kierowcy zaczną bić rowerzystów, tylko że masa skończy się akcją policji, która na pewno zostałaby wezwana (tak jak to było lata temu gdy masa też nie była duża, ale na każdym kroku prosiła się o przypał przez zachowania pewnych jednostek).
A może by spróbować zrobić na legalu? Bo właściwie o co chodzi w MK? (Kiedyś, gdzieś juz o tym dyskutowaliśmy). Czy nie o wyraźne zaznaczenie naszej obecności i praw do równorzędnego korzystania z infrastruktury drogowej, rozwijania tejże w kierunku rowerowym, a także promocji jazdy rowerem jako alternatywnego środka komunikacji? Przypominam sobie przejazd sprzed kilku dni Rajdu Rodzinnego. Była to swoista masa krytyczna niewątpliwie zauważona w miescie. Dodatkowo obecność Policji ukierunkowuje myslenie kierowców, że nasza obecność na drodze jest jak najbardziej legalna mimo, że chwilowo utrudnia im przejazd. I myśle, ze można by zgromadzić znacznie więcej uczestników MK. Przyjechaliby na pewno ci, którzy mają pewne opory, może obawy przed jazdą po ulicy niezgodnie z przepisami. Ja jestem baaardzo sporadycznym uczestnikiem MK więc tylko do rozważenia.
Fakt jest jeden - jeśli lubelska masa ma być rekordy popularności to na pewno nie uda się to bez legalizacji. Do 300 osób spokojnie może być jak jest teraz.
Popieram Olka, jakby regularnie zaczęło przyjeżdżać 300-500 osób to można by się zastanowić. W przeciwnym razie zdecydowanie lepiej na nielegalu. Można zrobić jakąś akcję ulotkową na ścieżce, a najlepiej na mieście w Centrum i zaprosić ludzi. W ciepłych miesiącach 500 jest spokojnie do osiągnięcia. Pytanie tylko czy wtedy będzie lepiej niż teraz. Bo póki co mamy kulturalną i bardzo sprawną MK, żadnych incydentów i rodzinną atmosferę. Jak pójdziemy w masówkę to pewnie się to zmieni i mimo większej liczby ludzi może nie być już tak fajnie.
Aleksander W napisał(a):Fakt jest jeden - jeśli lubelska masa ma być rekordy popularności to na pewno nie uda się to bez legalizacji. Do 300 osób spokojnie może być jak jest teraz.

Olek, nie chodzi o rekordy popularności, a większy udział lubelskich rowerzystów w MK i zauważenie nas przez media. A chyba specjalnie nie zaznaczamy się u nich. Być może w tym względzie jestem wyjatkiem więc tylko wyrażam swoją opinię. Będę się cieszył jak masa urośnie do 300 uczestników.
Jeśli ktoś chce wydać 50pln, uzgodnić trasę z Policją i roznieść dokumenty do Urzędu Miasta, Straży Pożarnej i Pogotowia - to nikt mu/jej nie zabroni legalizować.
Jurku,
myślę, że nasze lokalne media szukają "newsów" tam gdzie wszyscy,
a informacja, że Ktoś skrzyknął kilkadziesiąt osób na rowerach w jednym czasie i jednym miejscu to nie jest temat.
Nie chcę być złym prorokiem, ale gdy wydarzy się jakiś wypadek na Masie, to wtedy na pewno będzie głośno w mediach o MK.

A co do formy Masy - i to już uwaga nie tylko do Jurka

To może zamiast legalizacji i przejazdu w konwoju policyjnym

zorganizować jakiś "happening" w formie przypominającej zachowanie dzieci w szkole ?

(zdaje mi się, że to jest jakoś opisane w prawach fizyki, ale już nie pamiętam w jakich Sad )
Stron: 1 2 3 4