Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Skradziono rower na ramie LEADER FOX cały czarny!!!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
W nocy z 2 na 3 czerwca miało miejsce włamanie do piwnicy w bloku na ul.Wyżynnej 10, okradziono dwie piwnice, w tym moją. Do kradzieży doszło miedzy godziną 23.00 a 5.50. Czytając kilka ogłoszeń innych forumowiczów dochodzę do wniosku, że to ci sami złodzieje. U mnie podobnie okradzione 2 piwnice, zabrano po jednym rowerze z każdej mimo że było ich więcej, zamknięcie drzwi piwnicznych tak samo pokonane (rozcięty/urwany kawałek płaskownika wmurowanego w ścianę który trzyma kłódkę). Mam nadzieję, że ci ludzie w końcu wpadną..

Podaje opis mojego sprzętu:
Rama LEADER FOX 22' w kolorze czarny mat,
Amortyzator SUNTOUR XCR w kolorze czarny połysk,
Koła: obręcze RMX czarne aluminiowe, piasty tył Shimano Deore, przód Shimano )jakis inny model)
Sztyca amortyzowana, siodełko czarne żelowe z podłużnym otworem na środku,
Korba Truvativ , przerzutki: przód Alivio, tył Deore,
Opony slicki Vittoria randennour.
Torba pod ramę trójkątna czarna z jasnym napisem KROSS (w niej była przepustka imienna do pracy),
W dniu kradzieży do roweru był zamontowany bagażnik stalowy czarny (własnej roboty co może być znakiem charakterystycznym).

Prosiłbym wszystkich, a szczególnie tych jeżdżących często po mieście o zwracanie uwagi na taki rower co podałem. Z tego co zauważyłem przez 1,5 roku dostrzegłem jeden rower z taką samą ramą co mój-Leader fox.

Dla osoby która przyczyni się w jakiś sposób do znalezienia skradzionego roweru przekaże atrakcyjną nagrodę pieniężną. Także WARTO SIĘ ROZGLĄDAĆ ZA LEADER FOX'EM!!
Mój nr telefonu 667-015-429.
http://imageshack.us/photo/my-images/20/dsc07907c.jpg/
kristoferson napisał(a):miało miejsce włamanie do piwnicy w bloku
Klasyka, czekam na kolejne tematy w tym dziale.
KermitOZ napisał(a):
kristoferson napisał(a):miało miejsce włamanie do piwni
cy w bloku
Klasyka, czekam na kolejne tematy w tym dziale.

Cwany jestes, bo nie mieszkasz w bloku Smile
Jak mieszkalem z rodzicami, to moj rower zajmowal pol mojego pokoju, a na noc musialem go wystawiac do przedpokoju, gdzie przeszkadzal w przechodzeniu.
Pozniej wbilem haki w sufit i rower wisial nad biurkiem, do gory nogami. Gdybym nie mial piwnicy 1x1,5 mkw, to pewnie starzy by mi tam kazali trzymac Smile
Jak to napisał maYkel w podobnym wątku:
maYkel napisał(a):Ja wolę się nie mieć gdzie obrócić w pokoju, niż trzymać rowery w piwnicy.

maYkel

MindEx napisał(a):Cwany jestes, bo nie mieszkasz w bloku Smile

Ale wielu mieszka i jakoś sobie radzą - co by daleko nie szukać: foto.

Kwestia chęci i priorytetów.
KermitOZ napisał(a):Jak to napisał maYkel w podobnym wątku:
maYkel napisał(a):Ja wolę się nie mieć gdzie obrócić w pokoju, niż trzymać rowery w piwnicy.


no, maYkel woli, ale czy Ty też? Smile

tak, jak napisałem, sam miałem rower zwisający z sufitu, a wcześniej przeciętnie co 2 dzień słuchałem, jak to mój rower przeszkadza rano w wychodzeniu z domu.

ale... do mieszkań też są włamania. słyszałem nawet ostatnio historię, której główna bohaterka przebudziła się w nocy i zobaczyła w swojej sypialni pana, który okradał jej mieszkanie. pan wyszedł, ale zabrał ze sobą sporo rzeczy.

a w piwnicach - niektórzy po prostu trzymają rowery bezmyślnie, inni liczą na farta, a jeszcze inni robią tak, bo muszą, bo np. rodzice/właściciele mieszkania sobie nie życzą, by rower stał w mieszkaniu.
O widzę jakieś znajome haki i rowery Big Grin
Ja trochę z innym OT!!! Nie macie wrażenia że te ostatnie kradzieże nie są przypadkowymi trafieniami!! Giną rowery lepszej klasy!!! Nie wiem czy poszkodowani mieli gdzieś swoje blogi gdzie się chwalili sprzętem. Z waszych opisów złodzieje idą i otwierają co najwyżej dwie piwnice, zabierają to co ich interesuje. Na logikę ktoś obserwuje i zbiera informacje. Źródła informacji np.: forum, bikestats, itp.
Druga opcja to kochani sąsiedzi poszkodowanych albo koledzy "młodocianych" sąsiadów co siedzą pod blokami. Ogólna konkluzja zacznijmy się lepiej rozglądać wokół siebie wtedy może odstraszymy potencjalnych złodziei czujnością!!!!
eee. raczej nie. złodzieje latają po piwnicach nocami i sobie świecą do środka. jak jest coś, co wygląda na wartościowe - biorą. jak nie ma, nie biorą. prawie na pewno nie szukają tego na portalach internetowych
MindEx napisał(a):ale... do mieszkań też są włamania.
Nie sądzisz, że argument trochę nie trafiony? Ile razy słyszałeś, że komuś zrobili włam na chatę i rower ukradli? Ja ani razu. Poza tym jeśli już to wynieśliby kompa, tv czy inną elektronikę tudzież dzieła sztuki itd.

Nie chcę się dalej licytować o to gdzie się powinno trzymać rower itd., niech każdy na podstawie ostatnich historii z forum sam oceni czy woli dalej ryzykować czy np. słuchać, że rower przeszkadza rano w przejściu. Ja zawsze wolałem się jednak osłuchać i mieć czym jeździć Wink

Pozdrower
Grzesiek
Stron: 1 2 3