Radzik, świetny pomysł, który sam się broni przed wrzuceniem do kosza :-D . Ja, jako że nie lubię jechać tam i z powrotem tą samą drogą dojechałbym na ten punkt, o którym pisze mamun77 polno-leśnymi drogami (nasz standard fragmentem zielonego szlaku, a dalej skrajem lasu), a wrócił asfaltem. Ale nie wiem czy dam radę się wybrać więc pewnie jakoś tam dotrzecie. [/align]
no Panowie i Wando, serce rośnie jak czytam Wasze wpisy
Wrzuciłem taki balon próbny, z nadzieją, że może chociaż komuś zechce się przeczytać (nie mówiąc o czynnym udziale), a tu widzę pełne zaangażowanie
Tak trzymać! Wymieniajmy się pomysłami/opiniami/poglądami i razem dojdziemy do jakiegoś konsensusu
Pozdrawiam,
radzik
A może tak zamiast grilla… ognisko, tak dla ognia a nie koniecznie kiełbaski? :roll:
SHIM AN_na napisał(a):A może tak zamiast grilla… ognisko, tak dla ognia a nie koniecznie kiełbaski? :roll:
według mnie jedno nie wyklucza drugiego :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
pomysł świetny
mimo, że nie mam pojęcia o jakich miejscowościach/terenach piszecie, to z chęcią się wybiorę... mam nadzieję, że nie zgubicie mnie po drodze w jakimś ciemnym lesie
... aaa i postaram się żeby tym razem łańcuch mi wytrzymał
Jeśli mowa o 12/13 to wchodzę w to, dobę wcześniej niestety odpadam.
Pozdrower
Grzesiek
Hmm, a czy lubicie śpiewać? Jeśli będzie ognisko, mogłabym wziąć gitarę. Jeśli nie, nie było pytania ;-)
slonko_k napisał(a):Hmm, a czy lubicie śpiewać? Jeśli będzie ognisko, mogłabym wziąć gitarę.
Uwielbiam, więc bierz tę gitarrrrrę