Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 12.08, g.23:45, Łukoil JPII - Perseidy&Grill
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
Chodzi o noc z niedzieli na poniedziałek (12 sierpnia). Chyba nigdy nie byłem w miejscu, o którym mowa, ale z tego co widzę to są wśród osób zainteresowanych osoby, które je znają i są w stanie tam trafić Smile Zatem na pytanie Sylwka czy można dojechać autem musi odpowiedzieć ktoś inny... Ja w każdym razie zapraszam na dojazd rowerem Smile
KermitOZ napisał(a):Chyba nigdy nie byłem w miejscu, o którym mowa,

Kierunek był jeden ale miejsca różne i ostatecznie wybór jeszcze nie padł.
Niewykluczone, że ze względu na pogodę skończy się w okolicach Zalewu :-D
I może warto pomyśleć o zmianie godziny bo zanim gdzieś po ciemku dojedziemy i rozpalimy grilla to zacznie świtać :mrgreen:
KermitOZ napisał(a):Zatem na pytanie Sylwka czy można dojechać autem musi odpowiedzieć ktoś inny...
Jeżeli cały czas mówimy o tych pagórkach między Czerniejowem a Polanówką, to tam samochodem na sto procent można się dostać. Kiedy tam się plątaliśmy, zdarzało się, że trzeba było włazić w zboże, żeby przepuścić jakieś auto - ostatnio nawet tam jakiegoś busika widziałem. Tyle że to oczywiście polne drogi.
darist napisał(a):I może warto pomyśleć o zmianie godziny bo zanim gdzieś po ciemku dojedziemy i rozpalimy grilla to zacznie świtać :mrgreen:
Jak dla mnie to godzina jest obojętna, nie napalam się na oglądanie spadających świecidełek tylko na nocy patrol i grilla. Nikt nic konkretnego nie zaproponował, więc napisałem, żeby dalej nie ciągnąć jałowej dyskusji. Jak ustalicie np 22 czy coś innego to zmienię w tytule wątku i będzie ok.
Kurcze pojeździł bym nocą. Czekam na jakiś nocny patrol on kilku miesięcy. Teraz mam czas więc chętnie wstąpię.

Pozdrawiam
Piotrek
jakaś lista na tego grilla czy pełna dowolność? i wogóle ile osób się deklaruje? i czy dalej wyjazd jest aktualny bo aura nie sprzyja?Big Grin

radzik

hmm no nie wiem, skoro i tak gwiazdek się nie zobaczy, więc siłą rzeczy zostaje tylko grill i nocna jazda, więc może warto przełożyć to np na za tydzień jak pogoda będzie sprzyjała (bo wielu pewnie zniechęci) i gdy więcej chętnych się zbierze?

tylko sugestiaSmile
Ja tam odpadam Undecided . Chodziło mi głównie o te światełka plus próbę focenia ich. A tu ani serwisowi nie udało się zrobić mi na sobotę lustrzanki, ani pogody dającej nadzieje.
Za tydzień chętnie bym spróbował. W sumie Perseidy można obserwować do 24 sierpnia.
Sory za Ot
Byłem wczoraj w okolicy lasów kozłowieckich warunki pogodowe do oglądania były tak między 22-24 później zaczęły pojawiać się chmury. W ciągu godziny od 22:40 do 23:40 gołym okiem na 1/4 nieba (tyle miałem nie zasłonięte) widziałem 18 "spadających gwiazd".
Skoro tak, to ja też odpadam, styrany po maratonie jestem Wink
Stron: 1 2 3 4 5 6 7