Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Cross w okolicach 1k zł - nowy czy używany?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Hejka
Jest to poniekąd kontynuacja >TEGO< tematu ale nie do końca. Wtedy zarzuciłem trochę pomysł z kupnem nowego roweru bo odrestaurowałem starego 4 biegowego górala na ramie Cro-mo i kołach 26'. Jednak żona zaczyna się skarżyć że ona też by chciała ze mną pomykać więc z racji jej "gabarytów" ona by odziedziczyła tego małego 4biegowca (na którym ja wyglądam jak na rowerze komunijnym młodszego brata) a ja kupiłbym sobie inną maszynkę.

Założenia co do roweru się raczej nie zmieniły ale jednak zrezygnuję z tej całej szybkości. Choć nadal marzy mi się przełajówka to po chłodnym, rozsądnym przemyśleniu sprawy oraz doświadczeniach na trasie stwierdziłem jednak że crossem będzie łatwiej pomykać po chodnikach i "połykać" krawężniki. Narazie wciąż jestem niedzielnym cyklistą i nie uśmiecha mi się toczyć bojów z kierowcami samochodów.

Dobra do rzeczy bo mi się topik przedłuża. Do wydania mam tak około 1k zł. Z reguły kupuję rzeczy nowe bo jest gwarancja i mam większą pewność co do niezawodności i żywotności sprzętu niż w przypadku używek. Jednak z gwarancji w przypadku rowerów (hipermarketowych chińczyków nie zaliczam do kategorii "rower") zazwyczaj rzadko się korzysta a dwie duże zalety dobrych używek to stosunek ceny do jakości jeżeli trafimy na okazję oraz jak zauważa moja żona mniejsza podatność na kradzież. Więc pytam was forumowicze czy lepiej w tej kwocie kupić nówkę, czy rymując skoczyć na Elizówkę? A może allegro ? Jeżeli widzicie jakieś okazje rzućcie proszę linkiem

Powtórzę wymagania
- rower na chodniki, 90% jazdy w mieście 10% jazdy nad zalew
- jazda tylko w dobrych warunkach, deszcz i śnieg odpada
- jazda tylko w dzień
- bez amortyzacji, no chyba że rama będzie gruba, aluminiowa, to wtedy jakiś amortyzator choć wolałbym tego uniknąć. Jakoś nie wierzę że można dostać dobry amortyzator w rowerze za 1k.


Rama
Najlepiej cro mo ale jak zasugerujecie kupno nówki no to oczywiście alu.

Koła
28' koniecznie, tak ze 30mm , gładkie albo semi slicki

Kierownica
Klasyczna, żadne tam baranki czy lemondki. Jak mówiłem wyleczyłem się z przełaja

Manetki
Obojętnie

Przerzutki
Skłaniałbym się ku twardym przełożeniom ale jednak obojęnie. Nie musi być też nie wiadomo ile.

Hamulec
Oby nie tarczówki, na to konto wolałbym zainwestować w inne elementy



Pozdro