Hej.
Nie ma ktoś ochoty na mniej lub bardziej regularne poranne jazdy szosowe? Tak powiedzmy 8:00-9:30 rano, start z Czubów, gdzieś na południe. AVS coś pod 33km/h. Intensywność bliższa tlenowej - ot, poranne wypalanie tłuszczu
Pozdrower
Janek
PS: Nie jeżdżę na szosie. Mam hybrydę. Nie jestem ścigantem - jestem turystą
Hej, już czwarty tydzień jeżdżę z rana po ok. 2h, ale wcześniej, bo ok 7. Ciśniemy we dwóch (jeszcze Kamil z BB), czasem na góralach, ostatnio na szoskach (także nie są to klasyczne szosówki, takie parchy na prostej kierze itp). Zapraszamy, ale problem jest taki, że my już powoli zwalniamy tempo i raczej robimy roztrenowanie po sezonie (średnie 26-28 w zależności od dnia). Jeśli jutro rano będzie sucho to start z Łukoila na Czubach o 7:15, zapraszam
26-28 jest jak najbardziej OK. Dla towarzystwa dam się powiesić
jezdzicie jutro? to bym sie wybral...
gelos napisał(a):jezdzicie jutro? to bym sie wybral...
Dziś - nie będę ściemniał - wstałem przed 10tą
Ale jutro jak najbardziej. Pogoda ma być znośna. Gdzie i kiedy start, dokąd chcesz jechać i jak szybko?
Dzięki
Janek
planujecie jakis wyjazd? chętnie dołączył bym sie na jakas 2h traske.
marcintri napisał(a):planujecie jakis wyjazd? chętnie dołączył bym sie na jakas 2h traske.
Jutro wolne, ale może wtorek 7:30 z Łukoila na czubach?
Dam znać, ale 7:15 jest bardziej prawdopodobna
Kermit, 7:15 to wtorek masz na myśli?