19-09-2012, 23:54
Jak w temacie.
Jeśli nie będzie lało, wiało jak w Kieleckiem, sypało śniegiem to planuję w piątek pojeździć tak ze 2-3 godziny. Na pewno zahaczę o Stary Las, a dalej to jeszcze wielka niewiadoma (może jakieś propozycje? miło by było, jakby pojechał ktoś obcykany w tamtych rejonach i może przejął inicjatywę ).
Godzina może ciut zaporowa dla niektórych- można przesunąć na 17, jeśli będzie to odpowiadało większej ilości osób.
Ponieważ prognozy pogody są różne na piątek, to ostatecznie potwierdzę wyjazd w piątek ok. 14-15.
Wydaje mi się, że ciut nieprofesjonalnie opisałam ustawkę, ale mam nadzieję, że to nikogo nie zniechęci
A, no i lampki się przydadzą, ale kto chce jechać pewnie doskonale o tym wie i nie trzeba przypominać
Jeśli nie będzie lało, wiało jak w Kieleckiem, sypało śniegiem to planuję w piątek pojeździć tak ze 2-3 godziny. Na pewno zahaczę o Stary Las, a dalej to jeszcze wielka niewiadoma (może jakieś propozycje? miło by było, jakby pojechał ktoś obcykany w tamtych rejonach i może przejął inicjatywę ).
Godzina może ciut zaporowa dla niektórych- można przesunąć na 17, jeśli będzie to odpowiadało większej ilości osób.
Ponieważ prognozy pogody są różne na piątek, to ostatecznie potwierdzę wyjazd w piątek ok. 14-15.
Wydaje mi się, że ciut nieprofesjonalnie opisałam ustawkę, ale mam nadzieję, że to nikogo nie zniechęci
A, no i lampki się przydadzą, ale kto chce jechać pewnie doskonale o tym wie i nie trzeba przypominać