Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 2013 - propozycje
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Ukraina - Szacki Park Narodowy
Pomysł jest taki aby w sobote 04.05.2013 Rowerowy Lublin wyruszył poza granice naszej ojczyzny.Trasa do Dorohuska jest mało interesujaca więc proponuję skorzystac z PKP. Na dzień dzisiejszy mamy pociąg z Lublina (g. 5:19), który dociera do Dorohuska (g. 6:57). Tam przesiadamy się na nasze bicykle i dalej na "podbój" Ukrainy. Trasa: http://www.bikemap.net/route/1869413#la ... ts_terrain Około 200 km więc spokojnie w ciągu jednego dnia na własne oczy Confusedhock: sprawdzimy opinie innych na temat okolic jeziora Pulmno i Świtaź. http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa=X& ... =156&ty=78 Przy okazji mozna sprawdzić bazę noclegową aby móc wybrać się tam kiedyś na dłużej. Powrót z Dorohuska (g. 19:59) do Lublina (g. 21:43) także koleją żelazną. Niestety Ukraina nie jest w Unii Europejskiej więc potrzebny jest Paszport :-( . Zapraszam :-)
Super temat,
wydźwięk międzynarodowy. Mario, raczej piszę się na Ukrainę.



-
mariobiker, obejrzałem sobie Twoją trasę i stwierdziłem, że bez sensu jest jechać większość trasy tą samą drogą. W związku z tym wymyśliłem takie cóś:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=pymcmgecvxzrfhqq
Niech się potencjalni chętni ustosunkują.
A tak w ogóle... to może by tak zrobić tę trasę w 2 dni? Byłaby możliwość uskutecznienia jakiejś części artystycznej ;-) , poza tym można byłoby wydłużyć trasę. Tam jest wiele miejsc do zwiedzenia, w 1 dzień na pewno nie damy rady oblecieć wszystkiego Wink
a mnie się tak marzy jezioro Świtaź ehhhh, ale na moim kuropędzie to wykluczone :-( :-(
mariox napisał(a):mariobiker, obejrzałem sobie Twoją trasę i stwierdziłem, że bez sensu jest jechać większość trasy tą samą drogą. W związku z tym wymyśliłem takie cóś:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=pymcmgecvxzrfhqq
Niech się potencjalni chętni ustosunkują.
A tak w ogóle... to może by tak zrobić tę trasę w 2 dni? Byłaby możliwość uskutecznienia jakiejś części artystycznej ;-) , poza tym można byłoby wydłużyć trasę. Tam jest wiele miejsc do zwiedzenia, w 1 dzień na pewno nie damy rady oblecieć wszystkiego Wink

Jeśli chcesz jechać po czymś takim :
https://picasaweb.google.com/rowerowypa ... 8480996498
https://picasaweb.google.com/rowerowypa ... 8231737202
To wolny kraj, ja jednak nie zamierzam jeżdzić po kocich łbach lub tonąć w piachu. ;-)
Kto wie, może już położyli coś na te piachy Wink
Ja bym chętnie zaryzykował, żeby nie jechać ta samą trasą.
A może wykombinujmy wizy i pojedźmy przez Łukaszenkoland :mrgreen:
A nie ma we Włodawie jakiegoś turystycznego przejścia granicznego? Tak by było najprościej...
michalbrodowski napisał(a):A nie ma we Włodawie jakiegoś turystycznego przejścia granicznego? Tak by było najprościej...
Coś tam chyba jest, ale bez wizy nie przejedziesz.
http://www.wolauhruska.pl/index.php?opt ... 0&Itemid=9
Może i w 2013 będą Dni Dobrosąsiedztwa ? Jest to też ciekawy sposób dostania się na Ukrainę.
I właśnie wtedy trzeba tam wtargnąć! Bazę noclegową trzeba zabrać ze sobą i spędzić dziką noc na Ukrainie Smile
No to mam już plan na weekend kiedy będą Dni Dobrosąsiedztwa Smile
Stron: 1 2