05-11-2012, 10:55
"Na kawkę do żubra czyli 500 km na powitanie lata" ( Lublin - Białowieża - Lublin )
Pomysł na taki wyjazd zrodził się zaraz po wrześniowym (udanym) ataku na 400 km. :mrgreen: Porywając się na 500 km trzeba mieć sporo odwagi i naturę po swojej stronie. Dlatego wybór daty wyjazdu na 22.06.2013 nie jest przypadkowy. Jest to najdłuzszy dzień w roku a najkrótsza noc z księżycem w pełni. http://halloween.friko.net/dzien/22-06-2013 Początek lata więc pogoda też powinna dopisać. Proponowana trasa wygląda następująco: http://www.bikemap.net/route/1879176#la ... ts_terrain Zaznaczam, że nie jest to Maraton 24H. Jedziemy bez wsparcia technicznego i sami wieziemy nasz "dobytek". Proponowany wyjazd miałby nastapić w sobotę 22.06.2013 w g. 17-19 a powrót w niedzielę 23.06.2013 w godzinach wieczornych. jeśli nie wyrobimy się w dobę nic się nie dzieje, bez problemu może to być 25-27 godzin. Chodzi o przejechanie zaplanowanej trasy, zobaczenie kilku ciekawych miejsc, zrobienie kilku fotek itd. Wiem, że to dopiero za ponad siedem miesięcy. Jest więc sporo czasu na przygotowanie sprzętu i kondycji. Pozdrawiam i zapraszam. :-)
Pomysł na taki wyjazd zrodził się zaraz po wrześniowym (udanym) ataku na 400 km. :mrgreen: Porywając się na 500 km trzeba mieć sporo odwagi i naturę po swojej stronie. Dlatego wybór daty wyjazdu na 22.06.2013 nie jest przypadkowy. Jest to najdłuzszy dzień w roku a najkrótsza noc z księżycem w pełni. http://halloween.friko.net/dzien/22-06-2013 Początek lata więc pogoda też powinna dopisać. Proponowana trasa wygląda następująco: http://www.bikemap.net/route/1879176#la ... ts_terrain Zaznaczam, że nie jest to Maraton 24H. Jedziemy bez wsparcia technicznego i sami wieziemy nasz "dobytek". Proponowany wyjazd miałby nastapić w sobotę 22.06.2013 w g. 17-19 a powrót w niedzielę 23.06.2013 w godzinach wieczornych. jeśli nie wyrobimy się w dobę nic się nie dzieje, bez problemu może to być 25-27 godzin. Chodzi o przejechanie zaplanowanej trasy, zobaczenie kilku ciekawych miejsc, zrobienie kilku fotek itd. Wiem, że to dopiero za ponad siedem miesięcy. Jest więc sporo czasu na przygotowanie sprzętu i kondycji. Pozdrawiam i zapraszam. :-)