Sklep rowerowy BICYCLE Plac Zamkowy 4A
Sklep ten szczerze odradzam. Mam stamtąd rower, którego regulacje gwarancyjne dla pracowników sklepu stanowiły jakieś nowum, reagowali jakby coś takiego było moim wymysłem, wszelkie poprawki robili z łaską.
Na dodatek ostatnio kupiłem od nich widelec rowerowy, który po 2 miesiącach normalnej jazdy zaczął się łamać, sprzedaż takiego szmelcu powinna być zabroniona, jednak oni szczycą się działalnością od x lat.
Szczerze odradzam
Czy to jest ten mniejszy sklep? Bo sa 2 kolo siebie. Fakt obsluga nie za bardzo ale ceny nie sa z kosmosu , choc jakość tych czesci nie napawa optymizmem.
w tym dużym Ci ludzie nie znają się na rzeczy
. Byłem dwa razy i nigdy tam nie pójdę. A najbardziej nieuprzejmy jest ten starszy ciemne siwiejace włosy, jeżeli jeszcze tam jest.
kreciczek napisał(a):A najbardziej nieuprzejmy jest ten starszy ciemne siwiejace włosy, jeżeli jeszcze tam jest.
Widziałem tego człowieka i miałem z nim okazję się spotkać w tym sklepie i faktycznie jest cholernie nieuprzejmy - ja tam więcej nie pójdę, a jak bym musiał to i tak jak zobaczę tego typa to ucieknę..
Poza tym chcieli ode mnie za dętkę 18 pln ;-o
Jak już temat powstał to i ja dodam trochę od siebie :-)
Zgadzam się z wami w 100%, nie zachodzę do tego sklepu już od kilku lat, obojętnie co by mi było potrzebne - tylko nie tam, dziadostwo! straszne!!!
Kiedyś, kiedyś, mając naście lat, kupiliśmy tam z tatą rower, wszystko było ok, ale jak przyszło do serwisowania, poprawienia czegokolwiek, to po dziś dzień pamiętam takiego jednego gościa strasznego cwaniaka który z wieeelką łaską wziął się za rower.
Byłem chyba jeszcze z 1,5 roku, może dalej w tym sklepie, szukałem stopki, przy suporcie nie mam możliwości przykręcenia, a ramę mam przystosowaną pod hamulec tarczowy i przy tylnym kole też były problemy.
Zaszedłem do sklepu, powiedziałem o co mi chodzi, a facet(taki chyba z wąsami, nie pamiętam) jak zaczął szukać i wyciągać, to normalnie chciało mi się śmiać, tak dużo mu to bólu sprawiało, że jeszcze czegoś takiego nie widziałem :-)
Podziękowałem i wyszedłem i wierzcie mi idąc do samochodu śmiałem się sam do siebie i "zachodziłem w głowę" jak można być takim, nie mówiąc brzydko, niesympatycznym :mrgreen:
a czy o tym mniejszym sklepie ktos moze cos powiedziec? jak z jakoscia u nich? mam zamiar kupic rower tylko nie wiem gdzie i jaki a boje sie ze jak pojde taka zielona to mi wcisnal cos co nie schodzi
Proponuję przewinąć trochę stronę do góry, już wystarczająca ilość opinii została napisana odnośnie tego sklepu...
A gdzie to już masz duży wybór... toro na zana, inżynieria na rusałce, witeska na peowiaków, a nawet i jak gotowy 'podstawowy' rower (bo mniemam, że taki cie obchodzi) to i w cyklo (że też ja to mówię...) dało by radę kupić
Shelly napisał(a):a czy o tym mniejszym sklepie ktos moze cos powiedziec? jak z jakoscia u nich? mam zamiar kupic rower tylko nie wiem gdzie i jaki a boje sie ze jak pojde taka zielona to mi wcisnal cos co nie schodzi
kuczy napisał(a):Proponuję przewinąć trochę stronę do góry, już wystarczająca ilość opinii została napisana odnośnie tego sklepu...
Dużo opinii to jest o tym "dużym", a o "małym", o który to
Shelly pyta, jakoś nie ma :-P
Ten duży sklep jest (chyba) powiązany z hurtownią rowerową na Olszewskiego. W tej hurtowni nabyłem rower. Po jakimś czasie przyjeżdżałem do nich na regulację. Nie robili problemów. Poza tym w tej hurtowni pracowali dość sympatyczni ludzie.