Temat podobny już był, ale tym razem wpadał pewna inicjatywa (ale o tym za chwile)
Spora część z Nas próbowała w ubiegłym roku skorzystać z usług pewnego przewoźnika kolejowego w celu dostania się w różne miejsca naszego pięknego województwa i nie tylko. Ja swoja próbę wspominam średnio - musiałem zrezygnować z wyjazdu z rowerem na Roztocze. Oczywiście zaraz będą głosy że na kołach to tylko niecałe 100km z Lublina. Dla mnie to może nie byłby problem, ale dla siedmiolatka to już dystans nie osiągalny.
Ponadto przewalczyłem w ubiegłym tygodni temat pewnej imprezy rowerowej i praktycznie rozbiłem się o temat transportu dla rowerzystów i sprzętu. Dlatego myślę o inicjatywie oddolnej -społecznej lub jak to tam mądrze nazywają.
Chodzi o ponękanie Samorządu województwa i Wojewody aby wyasygnowali środki na jeden wagon specjalny do przewozu rowerów. Wagon powinien współpracować z szynobusami tak aby można było skorzystać z dowolnej linii kolejowej w regionie.
Chciałby poznać wasze zdanie!! i ewentualne zaangażowanie się w zbieranie podpisów pod petycją. Może też ktoś z was zna radnych wojewódzkich, którzy poparliby taki projekt.
Dodam ponadto że podobno planowany jest zakup kolejnych szynobusów wiec jest okazja aby przy okazji w zamówieniu pojawił się taki element.
Wagon do przewozu rowerów lub nawet/chociaż z otwartą przestrzenią z chęcią bym widział w swoich podróżach.
Chyba w każdym składzie osobowym (Regio?) jest jeden wagon 'dla podróżnych przewożący duży bagaż', gdzie można spokojnie wstawić rower.
W wakacje pewnie fajnie, gdyby większość składów umożliwiała przewóz roweru.
Ciekawi mnie tylko, czy jest coś takiego, jak wagon dla rowerów, który można podpiąć do szynobusu. Co innego wagon ciągnięty przez lokomotywę w konwencjonalnym składzie, a co innego szynobus, który ma mniejsze możliwości. Ale warto byłoby mimo wszystko pomęczyć przewoźnika, żeby szukał jakiegoś rozwiązania. W szynobusach jest mało miejsca na rowery, jak kiedyś jechaliśmy do Sulowa, to większość rowerów nie zmieściła się na wieszakach.
Jeśli nie ma czegoś takiego... to konstruktorzy z PESY czy skądśtam maja wyzwanie ;-)
Nie mam tej informacji potwierdzonej pisemnie przez Przewozy Regionalne, ale z tego co mi wiadomo lubelskie szynobusy, w tym SA134 jeżdżący na Roztocze, nie mają możliwości doczepiania wagonów rowerowych, lub w ogóle wagonów osobowych.
Natomiast byłbym zwolennikiem, by powalczyć o darmowy przewóz roweru w pociągach PR na Lubelszczyźnie. Np w Kolejach Mazowieckich jest za darmo i to jest fajne. A u nas chyba tylko w ramach ETZT we wrześniu.
Tu akurat SRL byłoby najlepszym wnioskodawcą, bo ma wielkie zasługi w promocji turystyki rowerowej i jest rozpoznawalne, a z pewnością trzeba by to oprzeć o Urząd Marszałkowski.
Poza tym toczą się jakieś ruchy w sprawie kolei aglomeracyjnej, gdzie rower powinien mieć istotne miejsce (zarówno przewóz pociągiem, jak i parkingi przy stacjach). Ten temat śledzę jakby co.
Uderzam do PESA Bydgoszcz SA w sprawie możliwości technicznych sprzęgnięcia SA134 z dodatkowym pojazdem szynowym i przepisów bezpieczeństwa PLK co do takiego składu (bo takie było tłumaczenie PR co do braku możliwości). Musimy mieć takie rozeznanie żeby urzędasy nie mogły nas spławić na aspektach technicznych.
Co do tego o czym pisze Alek to koniecznej jest spotkanie w składzie PM Lublin , MW Lubelskiego, SRL + inne organizacje rowerowe. Myślę że na początek trzeba by było wyskrobać "LIST OTWARTY" do ww od środowiska rowerowego z poparciem kolei aglomeracyjnej ale pod warunkiem uwzględnienia postulatów rowerzystów!!
Proponuje aby spotkać się w jakimś niedużym gronie i jak będziemy mieli informacje o aspektach technicznych pochylić się nad napisaniem takiego list otwartego. W między czasie trzeba by rozpoznać możliwość dostania się na "audiencje" do MW i PM.
Czy Zarząd SRL aprobuje taka inicjatywę????
Operujecie jakimiś skrótami ;-) SyRyLy. Czy macie na myśli Stowarzyszenie "Rowerowy Lublin" :-D . Ja oczywiście jestem za. Ale proponuję, skoro zacząłeś Rafał to zrób do końca to rozeznanie techniczne. Tak się składa, że w I kw. 2013 roku będzie Walne Zebranie SRL i wybory. Więc akurat nowy Zarząd będzie mógł się pochylić (przychylić) nad tą sprawą. Ale nie oszukujmy się do szynobusu nie podczepią wagonu rowerowego. Powiem szczerze, że nie mam rozeznania gdzie, co teraz jeździ. Też można by to przygotować i rozeznać czy rzeczywiście przynajmniej w jakieś dni w okresie letnim taki wagon mógłby być na stałe doczepiony.
Jestem po rozmowie z PESA i mam obiecane że w poniedziałek jakieś informacje na temat SA134 w wersji MIŃSK 2 i jego możliwości technicznych uzyskam.
Jurku planowane połączenia turystyczne to Chełm Włodawa i Rejowiec - Zamość/ (Bełżec a może nawet Jarosław) Najfajniej by było aby pojawiło się takie cudo na trasie z Rejowca na Roztocze. Wtedy można by się było załadować w ETZ w Lublinie. W Rejowcu przesiąść i wylądować np w Długim Kacie potem przejechać do Krasnobrodu a potem albo łapać powrót ze Zwierzyńca/Szczebrzeszyna albo na kołach. Masz wtedy ekstra ustawkę jedno dniowa z trasą 150km.
Pomysł z tym wagonem jest trochę szerszy. Gdyby w lubelskich PR był taki wagon to zorganizowanie wyjazdu rowerowego np nad morze albo powrót z pielgrzymki z Częstochowy byłby dużo łatwiejszy. Dopięli by taki wagon do normalnego pociągu rozkładowego.
A tak dla ciekawostki zobaczcie
TO
Jest jeszcze jedno - przejście graniczne w Hrebennem niedostępne w legalny sposób dla rowerzystów (brak przejścia pieszego i połączenia kolejowego przez granicę). Ten temat trzeba też cisnąć przy okazji promocji województwa i szlaków turystycznych, zwłaszcza CSRR.
Rado dzięki za info.
Aby uzyskać Informacje od PESA na temat możliwości SA134 muszę wystąpić z oficjalnym pismem. Draft już mam. Czy jest ktoś chętny aby przejrzeć i ewentualnie dorzucić jakieś pytania od siebie? Proszę o kontakt na PW.