Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 25.01.2013 Styczniowa Masa Krytyczna
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Mamut, to nie czekałeś do 18:15? Wink

PS. Wczoraj w Łodzi było więcej ludzi niż w Warszawie
Było po 18.10, kiedy się zwinęłem. Do skrzyżowania podszedłem pchając rower, zaczekałem na zielone, przeszedłem, włączyłem się do ruchu na Hempla, a zanim to zrobiłem, jeszcze spojrzałem, czy nikt aby się nie zjawił. Nikogo nie widziałem, a już pewnie około 18.15 było :mrgreen: :lol: :mrgreen:

Tak na moje czepialskie oko, nam kuleje akcja promocyjno-werbunkowa. Zimowych rowerzystów, jest na pewno z roku na rok więcej, więc teoretycznie frekwencję miałby kto robić.
Wszyscy grali wczoraj w siatkę na Niecałej :-P
mamut77 napisał(a):Tak na moje czepialskie oko, nam kuleje akcja promocyjno-werbunkowa.
Kwestia na co stawiamy i jeśli na frekwencje za wszelką cenę to w jakim celu? Bo jeśli traktować to jako fajne rowerowe spotkanie, które ma być przyjemnością to nie widzę sensu katowania się przy -12 w tempie 12km/h po zaśnieżonych drogach Tongue
Dotarliśmy z kolegą na Plac Litewski około 18.14. Nikogo nie było. Myśleliśmy że masa ruszyła wcześniej bo zimno...
A teraz dowiaduje że się nie odbyła z powodu znikomej frekwencji.
Niezłe jaja ;-)
Kiedyś podobno byliśmy tylko we dwóch z Michałem Brodowskim (a może i ktoś jeszcze?) i sami zrobiliśmy sobie masę, ale to musiało być tak dawno temu, że ja już tego nie pamiętam (Michał pamięta).
KermitOZ, ale też jedno nie wyklucza drugiego. Zresztą tak czy siak ja nie proponuje łapanki, tylko wskazuje, co może być problemem tak zabójczej frekwencji :mrgreen: .
Mraugorzata napisała powód również mojej nieobecności - w lutym postaram się poprawić..ale nie obiecuję Smile

Darou
Stron: 1 2