Ciekawe, że wszyscy się jakoś przytajniaczyli ;-) i nikt nie zarzucił tematu wyjazdu w taki piękny dzień. No cóż ja też. Ale wybrałem się wieczorkiem zrobić nasz podstawowy standard - rundka wokół zalewu. Może z tego wyjazdu przybędzie nam :-D koleżanka na forum?
Niestety na ścieżce nie obyło się bez policji i pogotowia. Na wyjeździe spod ostatniego mostu przed zalewem była jakaś kolizja.
A co u Was? :mrgreen:
Jurek S napisał(a):...nikt nie zarzucił tematu wyjazdu w taki piękny dzień
No Panie kolego. A ja to nikt ;-)
Tylko nikt nie skorzystał
Ja dzisaj z bratem pokrecilem sie po lbn i okolicach i wyszlo mi 72 km
liczyłem na jakaś ustawke kolo 18 ale niestety nie było;/ ogolnie od 15 do 20 jeździliśmy ładna pogoda wiec można było pojeździć :-) :-)
Ja też się pokręciłem po Lublinie, lecz nastała smutna chwila, wymiana suportu i korby, bo korba ma już spore bicie na boki, a suport nie ładnie "trzeszczy".
Pozdrawiam
Piotr Owcarz
ArtiArt napisał(a):Jurek S napisał(a):...nikt nie zarzucił tematu wyjazdu w taki piękny dzień
No Panie kolego. A ja to nikt ;-)
Tylko nikt nie skorzystał
Oj rzeczywiście. Ale chyba na drugi bok się przekręcałem :-D
a ja też kręciłam wczoraj w okolicach Zalewu
też skromnie
tylko 31km,troche po ścieżce,troche po Lbn
wystartowałem ok20.30 a skończyłem 22 ;-)
szkoda,że czas nie pozwolił na Kozłówke :-(
Ja dzisiaj rano pojechałem bez planowania Lublin,Cmiłow ,Mętów tutaj skręciłem w prawika do Prawiednik ,Nowiny ,Krężnica i przy zalewie wróciłem sobie wyszło ponad 30 myślę że nadał bym się na małą wycieczkę.?
mirex napisał(a):Ja dzisiaj rano pojechałem bez planowania Lublin,Cmiłow ,Mętów tutaj skręciłem w prawika do Prawiednik ,Nowiny ,Krężnica i przy zalewie wróciłem sobie wyszło ponad 30 myślę że nadał bym się na małą wycieczkę.?
mirex, wybacz, że tak idę za Tobą ;-) , ale nie wiem czy zauwazyłeś, że dopisujesz się do mocno nieaktualnych wpisów. :-(
Przyjedź, spróbuj.
I mała uwaga. Uzywaj kropki w swoich postach bo czasami trzeba złapać oddech przy czytaniu :-D