Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Naprawa starego górala - proszę o pomoc
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, witałem się już w odpowiednim dziale i naświetliłem trochę co skłoniło mnie do rejestracji - w skrócie, chęć naprawy własnego roweru.

Od razu dodam, że w kwestii rowerów poza posługiwaniem się jestem zupełnie zielony. Ale przecież nigdy nie jest za późno, żeby się czegoś nauczyć.

Nie mam żadnych narzędzi do roweru jak podejrzewam, ani też pojęcia o częściach i naprawach. Będę więc wdzięczny, jeśli zechcecie mi pomóc aby nakierować mnie na strony gdzie pokazują jak wykonuje się proponowane czynności naprawcze czy też konserwujące.

Jaki mam rower? Prawdopodobnie to jest pierwsza sprawa, a zarazem najważniejsza. Podejżewam, że nie jakiś markowy, ciężko mi stwierdzić jaki to konkretnie model. Podeślę więc zdjęcia w sieć i zamieszczę na końcu tego posta.

Druga sprawa, czego oczekuję. Sprawnego roweru, zwykłego sprawnego górala. Później jak nauczę się podstaw naprawy i konserwacji, zorientuję się trochę w cenach; wtedy przyjdzie czas na ewentualne ulepszanie.

Kolejna rzecz, fundusze, niestety niewiele. Podejrzewam, że jakbym posprzedawał swoje graty to zyskałbym maksymalnie może ze 200zł, które poza życiem codziennym dałoby się przeznaczyć na jednoślad - a i to przy dużym szczęściu. Ale myślę, jak to na forach dyskusyjnych, że może ktoś z Was będize miał coś nadającego się do wykorzystania na sprzedaż to uda się jakoś zmieścić w posiadanym budżecie.

Zastanawiam się też, bo 200zł to nie jest kasa na kupno roweru; mimo to ciekawi mnie czy taniej wyjdzie naprawa czy kupno nowego roweru? Na nowy nie mam kasy ale spytać nie zaszkodzi. Też wolę naprawić bo naprawdę chciałbym nauczyć zajmować się własnym jednośladem.

Obecnie trochę się gubię bo w poradnikach też trochę jest pisane żargonem, wiem już, że myjki ciśnieniowe nie są zdrowe dla rowerów i że wymienia się linki. Ale nadal to dla mnie praktycznie obca dziedzina. Mam nadzieję, że będziecie mieli do mnie cieprliwość.

Do rzeczym, poniżej zdjęcia roweru. Domyślam się, że rower nie jest zadbany i będzie wymagał pewnie sporo pracy.

[Obrazek: 190320135261.th.jpg] [Obrazek: 190320135263.th.jpg] [Obrazek: 190320135264.th.jpg]

[Obrazek: 190320135265.th.jpg] [Obrazek: 190320135266.th.jpg] [Obrazek: 190320135267.th.jpg]

[Obrazek: 190320135268.th.jpg] [Obrazek: 190320135269.th.jpg] [Obrazek: 190320135270.th.jpg]

[Obrazek: 190320135271.th.jpg] [Obrazek: 190320135272.th.jpg] [Obrazek: 190320135273.th.jpg]

[Obrazek: 190320135274.th.jpg] [Obrazek: 190320135275.th.jpg] [Obrazek: 190320135276.th.jpg]

ps. sorki, że fotki poukładałem w tabelce specjami ale znaczniki BBCode dla tabel mi nie działają na waszym forum.
alzen napisał(a):czego oczekuję. Sprawnego roweru, zwykłego sprawnego górala.
-a co w Twoim jest niesprawne?
-przerzutki,koła scentrowane,brak hamulców,brak powietrza w oponach, brak szprychy, luzy na pedałach,luzy w suporcie,czy brak dzwonka,.???

W koszta ładować się , też bym nie radził.Jeśli długo rower stał,zacznij od WD(w sprayu) -popsikaj, wszędzie , gdzie części współpracują, w środek pancerza, poruszaj linkami.Wyczyść łańcuch (może być benzyną-na dworze,najpierw szczotką drucianą, czy sznurówką koła zębate- zobacz jak to współpracuję, czy nie ma dziwnych odgłosów,naoliw łańcuch (nawet byle jaką oliwą- wytrzyj później szmatką) .Zobacz ,czy hamulce są sprawne, jeśli nie ruszają się, musisz pozdejmować, nasmarować ,, lub coś wymienić.
Ważna jest też kierownica ,by była dokręcona.Itd. , ale powoli, po kolei.
Nie pchaj się od razu w koszta.
Jeśli jesteś w stanie dojechać na jakąś ustawkę, popytaj-. Tak ze zdjęcia , nikt nie da Ci odpowiedzi.
Pierwsze co wklepałem, a jest tego do bólu:
http://chomikuj.pl/Kwiato-Balon/Dokumen ... 128228.pdf
A jak pisał Seb:
Trzeba mieć jednak podstawowe klucze aby coś zdziałać.

Nie lepiej samemu pobawić się z rowerem, poczytać co i jak działa, coś rozebrać - coś zepsuć aby pouczyć się na własnych błędach... ;-)
Ten rower to już klasyk, ale da się z niego zrobić jeżdżącą maszynę.
Niestety za 200 PLN to co najwyżej możesz kupić podstawowe klucze rowerowe plus nowe linki i pancerze i po funduszach Undecided

endriu68, niestety po zdjęciach stwierdzam, że rower wymaga generalnego remontu najprawdopodobniej, bo pewnie skrzypi, trzeszczy i nie działa jak powinien...

Jest taka książka - "Zinn i sztuka serwisowania roweru" - ogólnie bardzo dobry poradnik dla rowerzysty w kwestii konserwcji, napraw i serwisowania roweru.

Jeżeli chcesz się bawić w rozbieranie i remontowanie roweru na początek musisz zainwestować w klucze, które niestety w sumie będą kosztowały mniej więcej tyle ile twój budżet:
- klucz do piast x2
- skuwacz do łańcucha
- klucz do wolnobiegu
- klucze imbusowe 4,5,6 mm
- ściągacz do korb i klucz do suportu (chociaż suport pewnie jest starego typu czyli kontrowany nakrętką )
i to wszystko na poczatek

Mając te klucze możesz w praktyce rozebrać rower na części pierwsze :-)
Tak więc jak widzisz to nie takie proste i tanie jak się wydaje.

Teraz o twoim rowerze:
- masz do wymiany linki i pancerze
- wymieniłbym na pewno przednie szczęki hamulca bo to archaiczny system hamowania trudny do wyregulowania - na rzecz hamulców V-break
- czyszczenie łańcucha i zębatek co by widać było czy jeszcze na tym pojeździsz czy trzeba inwestować w nowe
- czyszczenie przerzutek plus pewnie regulacja ale to po wymianie linek pancerzy
- korba, suport wyjdą w praniu czy się nadają jeszcze do jazdy
- smarowanie lub wymiana sterów przy kierownicy
- amortyzator pewnie działa słabo
- jak rower stał to piasty w kołach do przeglądu

Jak widzisz jest tego sporo do roboty ale tylko się tak wydaje bo większość z tego co wymieniłem robi się razem czyli przy okazji robienia jednej rzeczy można za chwilę zrobić drugą i tak aż zrobisz rower.

Postaram się pomóc w miarę swoich możliwości o ile będziesz miał chęci do dłubania przy rowerze.
Większość kluczy można pożyczyć od innych co by nie pakować się w koszta, ale jak chcesz jeździć i dbać o rower to będziesz musiał z czasem kupić te klucze.
No nie, nie mogę się zgodzić z tym że do wymiany jest to …… jak piszę to Seb, chłopak ma rower jaki ma , niektórzy z forumowiczów nazwali by go „rowerem zimowym na miasto” , ale do rzeczy na początek czyszczenie i smarowanie linek i przerzutek , chyba że na starcie już się „nie ruszają ” , to na takie zapieczone elementy szkoda czasu i energii na reanimowanie i należy kupić nowe , hamulce i amortyzator jakie są takie są ale da się na tym jeździć , jeżeli już ze zdjęć można określić że coś jest do wymiany to siodełko ( jak jest to siodełko zbudowane na zasadzie że do sztycy przykręcona jest plastykowa skorupa z odrobiną przyklejonej gąbki i jakieś cerata , to na czymś takim nie da się usiedzieć od razu do wyrzucenia na śmietnik) , kierownica skorodowana to sprawa estetyki ….., następnym krokiem jest jeżdżenie tym rowerem i teraz w miarę przejechanych kilometrów , coraz większej frajdy i przyjemności z jazdy będzie etap doskonalenia i dopieszczania roweru ( teraz w tym miejscu bym napisał dokładnie to co Seb pisał powyżej).
Przede wszystkim Alzen musi zacząć jeździć i wtedy może usłyszy skrzypiący suport , jak mu będzie przeszkadzał i będzie mądry to od razu wymieni go na taki na łożyskach maszynowych, a może uzna że tak też da się jeździć , a może po jednej jeździe rower na następne lata zawita do jakieś komórki gdzie deszczyk czasami go poświęci …….. , podchodźmy racjonalnie do życia , nie od razu Kraków zbudowano a Alzen niech zacznie jeździć i wszystko będzie wiedział …. Napisałem co wiedziałem :-)
Pozdrawiam Piotrek
@endriu86

Co u mnie nie działa, no właśnie. Na pewno do wymiany mam dętki, pamiętam, że kawałek czasu temu były łatane i niewiele to dawało. Hamulce średnio działają, i przerzutki nie wskakują jak powinny wszystkie moim zdaniem.

Bardzo dziękuję ci natomiast za wskazówki co i jak nasmarować, czy czym i gdzie popsikać, to być może informacje banalne, ale dla laika bardzo cenne. Dzięki.

Na PDFa rzucę okiem. A co masz na myśli mówiąc ustawkę? Chodzi ci o jakieś regularne spotkania grup rowerowych czy spotkanie z konkretnym użytkownikiem forum?


@Seb

No nie mówię, że rower jest nowy. Swoje lata już ma, ale nie przeszkadza mi to. Co do kluczy, jaki tani zestaw byś polecał żeby mniej więcej dał radę?

Rower czasem skrzypi, np. przy przesuwaniu zdarza mu się czasem zaskrzypieć. Połowy pojęć jak pisata czy stery przy kierownicy to dla mnie obcy język. No ale daję sobie czas do połowy wakacji powiedzmy, więc pewnie niedługo zaskoczę o czym mówisz.

Chętnie spotkam się na przegląd jeśli miałbyś ochotę, jak coś mieszkam w okolicach OBI i dużego TESCO. Z tym, że średnio jestem zwykle czasowy, ale to da się dogadać.


@Piotr73

Siodełko tak, pewnie do wymiany, support nie wiem dokładnie co to ale to też pewnie niedługo się dowiem. Hamulców i przerzutek trochę się obawiam w sensie ceny, kwestia czasu.

Co do używania roweru, planuję zacząć jak będzie ciepło więc jeszcze mam czas. A czy dłużej pojeżdżę, czas pokaże. Na pewno chciałbym więcej jeździć bo zawsze sprawiało mi to przyjemność i chcę więcej jeździć, ale mówię, czas pokaże.
Ustawka- czyli wspólne wycieczki rowerowe ;-) (ktoś rzuca temat w dziale "Lublin jeździ" z datą, godziną i miejscem zbiórki).
Z tego, co czytam, to musisz mieszkać gdzieś niedaleko mnie, zatem najlepsze lokalizacje, żeby dojechać na czymś średnio działającym to Lukoil na Jana Pawła, LKJ, lub skrzyżowanie Wojciechowskie/ Kraśnickie. Tak więc czekaj na jakąś ustawkę i wbijaj, może akurat będzie ktoś, kto Ci pomoże (ja na pewno nie, bo się nie znam :-P )
alzen z całym szacunkiem bo przecież nie wszyscy muszą się znać na rowerach,ale jeżeli ty nie bardzo wiesz co to jest piasta to i najlepszy zestaw kluczy Ci nie pomoże. Chociaż nie święci garnki lepią i jeżeli masz smykałkę do majsterkowania to na pewno Ci się uda. Ale moja rada jest taka: Jeżeli w tej chwili gdy siądziesz na rower i kręcąc pedałami widzisz, że koła też się kręcą, rower skręca tam gdzie skręcasz kierownicą i na dodatek udaje Ci się zahamować w nieodległym miejscu po naciśnięciu hamulców to przyjedź na taką ustawkę Kobiety na rowery (bez obrazy, więcej tam facetów niż kobiet), a to taka lajtowa ustawka i może ktoś rzuci okiem na Twój sprzęt. Bo może nie wymaga aż takich kosmicznych napraw. Albo może na masę krytyczną, ale to już chyba w maju. :mrgreen:
alzen Napraw i szanuj ten rowerek, bo Nawigator to lubelska marka. Jak dobrze pamiętam to były składane na ul. Lucyny Herc w okolicach 1997r i raczej mało ich zostało :-|
Na początek poczytaj rowerowe podstawy czyli co jak działa i nazywa się w rowerze.
http://www.sdabrowa.pl/publikacje/brd_2/rower.htm

Tu masz poradniki w kwestii naprawa - regulacja - konserwacja:
http://rowery.zbooy.pl/

Oraz lektura książki, którą podawałem wcześniej, w której masz opisane wszystko o rowerach.
ogumienie
- zobacz jakie mają symbole, np 26x 1,75- idź do sklepu i kup dętki i ochraniacze na obręcze (np- do 26 '')
Kup dętki do obu kół zj ednym typem zaworu np.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaw%C3%B3r_Schradera
I zawsze pamiętaj o tym jakie masz dętki.
Musisz kupić pompkę rowerową i zestaw łatek , klej butapren i kawałek płótna ściernego- mozesz to mieć w zestawie (pudełeczku).. ,łyżki dwie do opon, klucze do odkręcania koła ( albo 14 , albo 15 albo kup uniwersalny klucz rowerowy- wszystko zmieści się pewnie w 50 PLN.
Staraj się zawsze to mieć.
Sprawdź jak się to robi.
http://www.forumrowerowe.org/topic/1684 ... nic-detke/
zawsze śmiało pytaj, Ty pomożesz też komuś.
Sprawdź oponę od środka (opuszkami palców) , czy nie ma od środka zadziorów.Jeśli ma -klej w niej łatkę lub nawet wymień oponę.
Na jednej przerzutce tez pojedziesz. Ważne byś zdawał sobie sprawę z tego co chcesz mieć- jak jeździć (okazjonalnie od święta , czy codziennie , czy też zrobić jakąś kilkudniową wyprawę).
Pytaj więcej w realu, np. jadącego rowerzystę.
powodzenia
Stron: 1 2