06-05-2013, 19:20
06-05-2013, 21:22
mraugorzata napisał(a):Walczę właśnie z picassą, żeby wrzucić swoje zdjęcia. Tymczasem czy ktoś może przypomnieć gdzie to miało ukazać się zdjęcie grupowe z Sandomierza co cyknęła ta pani?
maratonypolskie.pl ... z tego co patrzyłem na razie fotek brak z naszym udziałem
Jakub.P napisał(a):Gdzie jest Manii ??
spokojnie :-) , pewnie go obowiązki służbowo/domowe zatrzymały
06-05-2013, 22:07
W końcu załączam FOTY
I przy tej okazji, Jurek czapka z głowy, jak Ty zaplanujesz trasę to nie ma bata we wsi.
I przy tej okazji, Jurek czapka z głowy, jak Ty zaplanujesz trasę to nie ma bata we wsi.
06-05-2013, 22:31
ArtiArt napisał(a):W końcu załączam FOTY
I przy tej okazji, Jurek czapka z głowy, jak Ty zaplanujesz trasę to nie ma bata we wsi.
Dzięki za dobre słowo i kolejną porcję wspomnień. To ujęcie robi wrażenie.
https://plus.google.com/photos/11271069 ... -eOZ6aqWIQ
Powiem szczerze, że mi też podobała się trasa :-P i już roi mi się w głowie taki jednodniowy wypadzik (do 100km) w południowo-zachodnie okolice Lublina :-D
06-05-2013, 22:40
ArtiArt napisał(a):W końcu załączam ...Dzięki zdjęciom i opisom cofnąłem się w czasie o kilka dni, miło :mrgreen:
ArtiArt, reportaż pełna profeska!
06-05-2013, 22:49
Jurek S napisał(a):Powiem szczerze, że mi też podobała się trasa :-P i już roi mi się w głowie taki jednodniowy wypadzik (do 100km) w południowo-zachodnie okolice Lublina :-D
To ja się pierwszy piszę :mrgreen:
06-05-2013, 22:52
ArtiArt napisał(a):Jurek S napisał(a):Powiem szczerze, że mi też podobała się trasa :-P i już roi mi się w głowie taki jednodniowy wypadzik (do 100km) w południowo-zachodnie okolice Lublina :-D
To ja się pierwszy piszę :mrgreen:
w razie gdyby miejsca były ograniczone, to jestem tuż za Tobą :-D ... oby termin był do przeskoczenia :-)
06-05-2013, 22:57
A ja tak nieśmiało zapytam :oops: a te Wasze zdjęcia to mogę sobie na dysk na pamiątkę ściągnąć? Szanuję prawa autorskie, rozpowszechniać nie będę ;-)
06-05-2013, 23:13
Żałuję, że nie mogłem z Wami pojechać, ale niestety czasem nie da się wszystkiego przewidzieć, w ostatniej chwili coś wypada i trzeba zrezygnować. A rower już był przygotowany, sakwy zamontowane, ekwipunek gotowy do spakowania. Jurek napisał o wypadzie w południowo zachodnie okolice Lublina - też myślałem o tym kierunku. A na razie w stosownym dziale moja propozycja na wypad w kierunku północno zachodnim
07-05-2013, 07:23
mraugorzata napisał(a):A ja tak nieśmiało zapytam :oops: a te Wasze zdjęcia to mogę sobie na dysk na pamiątkę ściągnąć? Szanuję prawa autorskie, rozpowszechniać nie będę ;-)
W moim przypadku (i wieku) nie widzę przeszkód ;-)