Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: żywotność łańcucha i tylnych zębatek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Kiedyś na jednym łańcuchu kręciłem ok 1500 km i było ok. Obecnie nawet nie dokręcę do 1000 i już rozciągnięty biedak. Mało tego po 2 łańcuchach kiedy założyłem 3 na jednej z moich ulubionych zębatek jak mocniej nacisnę, łańcuch lubi sobie przeskoczyć. Używam łańcuchów shimano do kasety 8 rzędowej HG 40. Czy warto kupować lepsze łańcuchy lub zębatki? A może jedno i drugie?? Czy jeszcze inaczej, przejść na system SRAM że się tak brzydko wyrażę Smile
A tam, ja jeździłem w rotacji na 2 łańcuchach oba xtr/dura ace, kaseta XT. Po jakiś 6kkm oba łańcuchy wyciągnięte już dość znacznie (w 2 serwisach to samo powiedzieli) oczywiście nowy łańcuch nie siadł już (skakał nawet na trenażerze), bo 3 środkowe zębatki w kasecie podcięte ładnie. Teoretycznie jeszcze mogłem katować na starych łańcuchach(bo wraz ze starą kasetą nie skakały), ale uznałem, że szkoda korbę ciąć tym rozciągniętym łańcuchem..
Ogólnie przemyślenia moje są takie, że teraz wszystko się odchudza odchudza, a wytrzymałość maleje, tak więc moim zdaniem kupowanie drogich łańcuchów nijak się ma do ich wytrzymałości :-|
ja mam rower dość zwyczajny CUBE AIM na Ailivio, kaseta kurde zabij mnie nie wiem ale coś w cenie 50 zł i nie pamiętam żeby kaseta tak szybko zaczęła się ścierać, kupuje po taniości może za bardzo??? Może znacie jakieś wypróbowane modele???

Mam jeszcze jedno pytanie. Mam tą cudowną przerzutkę z tymi dużymi kołami prowadzącym i napinającym łańcuch. Wydawało mi się, że są jednakowe. Otóż nie są :-D Jedno z nich ma ząbki jakby mniej zjechane są wyraźne i w ogóle, natomiast drugie koło ma ząbki już małe z jednego boku bardziej wytarte. Które jest które??? A może były jednakowe tylko z powodu używania jedno się zużyło inaczej. W końcu to już ponad 6400 km.

I jeszcze jedno. Jak właściwie długi powinien być łańcuch? Mój kiedy rower stoi na kołach a łańcuch jest z przodu i z tyłu na najmniejszych zębatkach to prawie dotyka pióra przerzutki.
jaro napisał(a):ja mam rower dość zwyczajny CUBE AIM na Ailivio, kaseta kurde zabij mnie nie wiem ale coś w cenie 50 zł i nie pamiętam żeby kaseta tak szybko zaczęła się ścierać, kupuje po taniości może za bardzo??? Może znacie jakieś wypróbowane modele???

Moje zestawy napędowe (wszystkie na 8 rzędów) i ich przebiegi:
1. łańcuch hg 40, kaseta hg 30 - przebieg kompletu ponad 7000km
2. łańcuch hg 91 (klasa XT), kaseta HG 50 (klasa Alivio)- nakręcone prawie 6000km i dalej na tym kręcę.

Tak na prawdę żywotność samego łańcucha zależy od tego jak o niego dbasz i od techniki jazdy.
Mój pierwszy zestaw kaseta/łańcuch to najniższy możliwy komplet a jednak dało radę ładnych parę km na nim zrobić. Kwestia kadencji. Ja ze względu na moje kolana jeżdżę miękko i wtedy łańcuch też się mniej rozciąga. Więc i żywotność napędu wzrasta.

jaro napisał(a):Mam tą cudowną przerzutkę z tymi dużymi kołami prowadzącym i napinającym łańcuch.... :-D Jedno z nich ma ząbki jakby mniej zjechane są wyraźne i w ogóle, natomiast drugie koło ma ząbki już małe z jednego boku bardziej wytarte. Które jest które??? A może były jednakowe tylko z powodu używania jedno się zużyło inaczej. W końcu to już ponad 6400 km.

Co do kółek przerzutki to nie wiem, więc nie pomogę w tej kwestii.

jaro napisał(a):...Jak właściwie długi powinien być łańcuch? Mój kiedy rower stoi na kołach a łańcuch jest z przodu i z tyłu na najmniejszych zębatkach to prawie dotyka pióra przerzutki.

Kiedyś na jakimś forum przeczytałem, że najlepiej by łańcuch miał taką długość aby w takim przełożeniu, gdy jest na największym blacie przednim a na najmniejszej koronce z tyłu wózek przerzutki był ustawiony prostopadle do podłoża. Sam kombinowałem różne długości łańcucha i gdy sprawdziłem ten sposób to rzeczywiście okazało się, że przy tej długości praca przerzutki była i jest optymalna. Mój łańcuch z kasetą 11-32, i korbą 44-32-22 ma więc 108 ogniwek.
Paweł K. napisał(a):Tak na prawdę żywotność samego łańcucha zależy od tego jak o niego dbasz i od techniki jazdy.
Mój pierwszy zestaw kaseta/łańcuch to najniższy możliwy komplet a jednak dało radę ładnych parę km na nim zrobić. Kwestia kadencji. Ja ze względu na moje kolana jeżdżę miękko i wtedy łańcuch też się mniej rozciąga. Więc i żywotność napędu wzrasta.

Miękko, czyli jaka to kadencja wysoka czy niska???
jaro napisał(a):Miękko, czyli jaka to kadencja wysoka czy niska???

Oczywiście wysoka kadencja. :->
holden napisał(a):Ogólnie przemyślenia moje są takie, że teraz wszystko się odchudza odchudza, a wytrzymałość maleje, tak więc moim zdaniem kupowanie drogich łańcuchów nijak się ma do ich wytrzymałości
O to to, dobrze gada, dać mu... wiadomo czego :mrgreen: . Mój łańcuch i zębatki, jedno i drugie cieżkie jak siedem nieszczęść przerobiło 5 do 8 tys km rocznie przez jakieś pięć lat. I spokojnie daje się na tym nadal jeżdzić. Tymczasem przykładowo kuzyn jeżdżący leciutkim Authorem wyrabia około 4-6 tys km rocznie... i raz do roku musi wszystko wymieniać, a styl jazdy mamy zbliżony. Wniosek? Dokładnie to, co napisał holden. Raczej trzeba rozejrzeć się za czymś po prostu wytrzymałym, niekoniecznie z górnej półki. Może za czymś bardziej dla rowerów przeznaczonych do jazdy trekingowej niż sportowej.
Też jeżdżę na najtańszym napędzie, w moim wypadku najtańszym na 9 - Deore (łańcuch, kaseta i korba) i też robię na tym 4-6k km. I wystarcza to właśnie na niecały rok, bo większość przebiegów robię szosówką. I nie widzę najmniejszego sensu wykładania grubej kasy tylko po to, żeby mieć XTR czy X.0 i kilka gramów lżejszy rower. I tak się to zajeździ w 8-10 miesięcy i tak, więc po co przepłacać. Za tę kasę wolę obskoczyć kilka maratonów czy zainwestować w części, które rzeczywiście "robią różnicę" w jeździe. Bo kilka gramów oszczędzonych na łańcuchu i kasecie to żadna oszczędność, a kasa na pewno duuużo większa.

pOZBig Grinrower
Grzesiek
Czyli z tego co piszecie wynika że, nie warto brac SLX i ładowac sie w wieksze grupy niz deore. Jakos jednak sie skusze na rozwiązania SLX i zainwestuje w niego.
jaro napisał(a):Jedno z nich ma ząbki jakby mniej zjechane są wyraźne i w ogóle, natomiast drugie koło ma ząbki już małe z jednego boku bardziej wytarte. Które jest które???

To z wyraźnymi ząbkami, to jest "górne". Czyli to które znajduje się tuż pod kasetą i odpowiada za prowadzenie łańcucha. Ważne aby nie miało zbyt dużego luzu bocznego, bo może to wpływać na precyzje zmiany biegów.

To z mniej wyraźnymi ząbkami, to jest kółko "dolne". Czyli, to które "napina" łańcuch.
Stron: 1 2