Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: KFIAT, 24.04.2013, godz.17.30, LKJ
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Kiedy napiszę, że trzeba by kobietom zrobić przyjemność to zaraz co niektórzy będą mnie posądzali o nie wiadomo co ;-) A tu chodzi o to, że Panie, które robiły te ustawki na razie wypadły z gry :-| więc ja nieśmiało chciałbym zainaugurować sezon KFIATów. :-D
Jakiś taki delikatny przejazd przez Stary Gaj w poszukiwaniu śladów wiosny.
Zapraszam więc wszystkie Panie, szczególnie te, o których wiem, że zaglądają tutaj ale nie miały jeszcze odwagi pojechać z nami. Ja oczywiście będę robił tylko za GPS, a kierownictwo ustawki należy do Pań.
Może podjadę zobaczyć czy jakieś koła są do nacentrowania Wink
Obecnie o rowerowych KFiatach mogę sobie pomarzyć zza okna Undecided

Ale podobno za miesiąc moja noga ma już działać, więc mam nadzieję, że już wsiądę na rower i od czerwca KFiaty będą już regularnie odbywać się w terminach środowych..

A póki co - życzę udanych wojaży z Panem Storczykiem ;-)
Będę na 99%. Moniko, wracaj szybko do zdrowia, na szczęście KFIATowy sezon jest dłuugi. :-)
A ja do końca roku (przynajmniej akademickiego) jestem wykluczona z KFIAT-ów, bo mam o 17.30 angielski :-(
Życzę wszystkim udanej przejażdżki a Monice zdrowia. Do zobaczenia w inny dzień lub o innych godzinach :-P
mraugorzata napisał(a):A ja do końca roku (przynajmniej akademickiego) jestem wykluczona z KFIAT-ów, bo mam o 17.30 angielski :-(
Oj tam, oj tam Wink

[Obrazek: TypographicBicycle.png]
mraugorzata napisał(a):A ja do końca roku (przynajmniej akademickiego) jestem wykluczona z KFIAT-ów,(...)

To jest już nas dwoje ;-) . Wiem, wiem, chłopy nie mają nic do gadania. Ale ja też optowałbym za zmianą dnia. (w środy siostra ma szkolenia) Nic nie jest dane raz na zawsze. Można tworzyć nową historię :-D

A tak jak jestem przy głosie to może na wszelki wypadek wziąć lampki. Jak ktoś z końca Lublina lub dalej będzie wracał to może być zmrok.
Jurek S napisał(a):A tak jak jestem przy głosie to może na wszelki wypadek wziąć lampki
...a jak ktoś woli koło centrować po ciemku? :mrgreen:
Z tym centrowaniem to ja nie bardzo jestem wtajemniczony :-) . Ale czy po ciemku, czy po jasnemu chętnie poznam w czym sprawa :-P
W Starym Gaju na standardzie wzdłuż torów jest trochę gałęzi, ale przejezdne. Natomiast nie wiem jak w środku będzie z przejazdem bo z każdej strony lasu widać miejsca po wycince i zwałce. Ścieżki wyglądają na mocno zrujnowane. Może ktoś hulał bardziej po SG i się wypowie.
Stron: 1 2 3