Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Lublin - Roztocze - Lublin 17-19.05.2013
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej,

Wiem, że troche późno daję znać, ale taki pomysł na 17,18,19 Maj

17 V późne popołudnie:

Lublin – Bychawa – Batorz – Chrzanów -

18 V:

Chrzanów – Goraj – Gilów – Radecznica – Szczebrzeszyn - Wywłoczka – Zwierzyniec – Tereszpol -Józefów – Majdan Sopocki – Susiec – Łuszczacz – Krasnobród – Hutków – Zamość – Skierbieszewski Park Krajobrazowy

19 V:

Skierbieszewski Park – 843 – Wola Siennicka – Krupe – Żulin – Trawniki – Biskupice – Siedliszczki – Piaski – Mełgiew – Lublin

Generalnie lubię spać na dziko, ale jak są chętni na agro to się ugnę, ewentualnie można
trochę inaczej rozłożyć etapy pod noclegi – czekam na propozycje. Mile widziane pomysły na modyfikację trasy.

Uwaga: Prognoza na sobotę i niedzielę: trochę deszczowo i gorąco! Może się zmieni, może nie.
A czemu chcesz się pchać do Batorza dłuższą, gorszą (duży ruch samochodowy), mało ciekawą trasą zamiast przez Bychawki, Bychawę, Wolę Gałęzowską, Starą Wieś?
Kolejnych dni nie patrzyłem.
Cześć,

Dzięki. Faktycznie zmieniłem początek trasy.
jak nisko kosztowo- noclegi na dziko to ja wstępnie się piszęTongue
punkwik napisał(a):jak nisko kosztowo- noclegi na dziko to ja wstępnie się piszęTongue

Jasne, ze nisko kosztowy. Jak się zdecydujesz to w czwartek najpozniej daj znac i podeslij nr kom na priva. Start planuje ok 18.30 z okolic media markt.
Hej,

Ale walicie drzwiami i oknami :-D

Zamykam już listę i wyruszam w związku z tym spoza Lublina.

Pzdr
Jako, że jechałem sam poczułem się upoważniony do całkowitej zmiany trasy :-)

trasa Kanie - Kraków:

http://www.bikemap.net/en/route/2136600 ... ts_terrain

Trasa ładna, zabytków do zobaczenia mało, ale też nie było czasu na żadne zwiedzanie. Praktycznie samo kręcenie. Średnia ok. 16 km/h. Powrót pociągiem.


foto:

https://picasaweb.google.com/1027254283 ... ov3mYuD5gE
Ten marynarz w Zawichoście, niech żałuję ,że pewną niedzielę przechlapał- mówiliśmy mu (z Krisem) ,że będzie wracała grupa z Sandomierza. Rozmowny był?
A ile Ci to zajęło?
A ile pociąg kosztował? i o której godzinie był ? ( z miejscem dla rowerów, czy inny?, bez problemów było?)
Oj duże to Rozzzzzzztoooooooocze , ale gratuluję konsekwencji i nie zrażaj się, że byłeś solo.
Pogodynki znów pozazdrościć- masz jakieś konszachty na GÓRZE ?
endriu68 napisał(a):Ten marynarz w Zawichoście, niech żałuję ,że pewną niedzielę przechlapał- mówiliśmy mu (z Krisem) ,że będzie wracała grupa z Sandomierza. Rozmowny był?
A ile Ci to zajęło?
A ile pociąg kosztował? i o której godzinie był ? ( z miejscem dla rowerów, czy inny?, bez problemów było?)
Oj duże to Rozzzzzzztoooooooocze , ale gratuluję konsekwencji i nie zrażaj się, że byłeś solo.
Pogodynki znów pozazdrościć- masz jakieś konszachty na GÓRZE ?

To nie marynarz, to kapitan :-) Gadatliwy był, powiedział nawet ile kasyz tej łajby wyciąga :-)
A co to za historia z tą grupą z Sandomierza?

Rozkład jazdy:

piątek 17.30 wyjazd Kanie – 22.00 nocleg w okolicach Batorza
sobota 12 h jazdy – w tym odpoczynki – nocleg parę km przed zakretem na Pacanów
niedziela – 6 h – o 14 byłem na rynku wKraku

Z pociągiem nie było problema. W piątek jak zdecydowałem, że jade coś innego i wróciłbym pociągiem, sprawdziłem rozkład. Kraków pasował. Wyszedłem wcześniej z robo i kupiłem bilet.Pociąg z przedziałem bagażowym. Bilet trochę ponad 70 PLN, wyjazd z Krakowa o 17.17.

Pogoda: Słońce spoko, ale wiatr miał wiać z boku i w plecy a wial z boku i w twarz więc miałem czasem ochotę zawrócić. Na szczęście nie zawróciłem :-)

Konszachty to chyba mam bo już chyba ze 2 lata nic mi się nie zepsuło na trasie :-)

Jazda solo daje radę, ale z ekipą fajniej więc w niedzielę jadę 17. Jedynak okazja rowerem.

D.
dyndul napisał(a):To nie marynarz, to kapitan :-) Gadatliwy był
Mariox? Wink
Stron: 1 2