Jutro z kdk lecę na trening szosowy na tej trasie:
link.
Chętnych zapraszam. Chodzi o pierwszą stację paliw za decathlonem jadąc w kierunku Lubartowa (chyba Shell, ale nie jestem pewien
).
Tempo będzie spokojne, wszak wiadomo, że ostatnio jestem bez formy
pOZ
rower
Grzesiek
kurcze gdyby później było to bym wpadł;/
Obecni: ja, kdk, Felek
Statystyka dtd:
143,5% normy
4:25 tm
32,5 avs
91 avc
54,84 max
W Niemcach kdk rozwalił łokciem (tffardziel
) przednią szybę w jakimś citroenie, którego kierowca nas nie zauważył (chyba za szybko jechaliśmy
). Rower cały, kdk cały (trochę siniak na kolanie, jutro pewnie trochę bardziej
), 30 zł zainkasowane za straty moralne i niby scentrowane koło
Ustawka lajtowa, taka jakiej trzeba mi było
Trasa zmodyfikowana, bo przed Lubartowem skręciliśmy na Kijany i stamtąd dopiero na Ostrów Lub.
Dzięki panowie za wspólne kręcenie
pOZ
rower
Grzesiek
Dzięki za dzisiejszy trening, ja to chyba jakiegoś pecha przynoszę bo gdzie nie pojadę to jakaś kraksa :-| ale na szczęście wszyscy żyją ;-) U mnie dtd 156 km ale średnia już trochę mniejsza bo wracałem na spokojnie. Czuję się pozytywnie zmęczony i zadowolony, jeszcze raz dzięki
Pozdrawiam
zyje
dzięki za wypad, kolano napier..... coraz bardziej, ale mam nadzieje że to tylko stłuczenie, nic tam w środku nie trzeszczy
no kilka dni mam z głowy w każdym razie, przez to całe zamieszanie zarobiłem 45zl
rower, aż dziwne, ani jednej ryski, koło w jednym miejscu jakies 2mm przesunięte
dst 148,13km
time 4:46:34
max 51,87
avg 31,01
pod koniec i tak tylko jedna noga kręciła