Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 1.06. Sobota "Kazik" LKJ 8:00
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Jak w temacie.Wyjazd aktualny

"Może padać , może wiać
-a ja nie będę się bać"

Autostrady nie podaję,(na razie)- może jakaś sugestia?
Jak nikt się nie zjawi, szamanki mnie wyśmieją.

EDYTA:
moja propozycja trasy:
http://www.bikemap.net/pl/route/2152292 ... saved=true

(jadymy najpierw na Kamień- prom, po drugiej stronie Wisły, Janowiec-prom,Kazimierz, Wawelnica,i jak nie będzie dużo czasu- skracamy na Nałęczów, a jak b. czas i siły -tak jak na mapie.)
Całość albo 180km
albo ok 210 km
- można jeszcze skrócić .
Przy dobrych wiatrach i stanie wody : liczę do 19/20 wyrobić się (max),
Mogą strzały być jak zawsze - jadymy :-D
Panowie a ja mogę z Wami :-P
-Mario możesz, jak możesz. Idea
No nareście ktoś z nami pojedzie modlitwy u św. Otylii pomogły :-)
KrzysiekP napisał(a):No nareście ktoś z nami pojedzie modlitwy u św. Otylii pomogły :-)
Jeszcze tylko modlitwa o pogodę i jedziemy :mrgreen:
No mam pecha z ustawką, którą robię w ten sam dzień co endriu bo endriu zawsze złą pogodę ściąga ;-) . Chociaż może mario odczaruje :-D . Przepraszam za OT.
Już dziś składam zamówienie na pogodę
...co wy z tą pogodą (meteoropaci , czy co?)
- w zeszłym roku w "dookoła Polski" , przez 16 dni , nie padało 3 dni i urosłem , ot co
(w szerz)
Szamanki i el kapitano są winni pogody. Bo nasz "Żigolo" zamiast zamówić odczarowanie pogody , zamawiał swoje miłosne podboje- ot , to.
El K. będzie w tym czasie podziwiał widoki Pienin i Beskidu Sadeckiego, niemniej jednak łączę się z Wami duchowo w Waszej wyprawie i trzymam kciuki za dobrą pogodę. Tę meteorologiczną oczywiście, bo pogoda ducha podczas kazimierskich wycieczek jest zawsze Wink
Stron: 1 2 3 4 5