Ale pięknie odpicowany pojazd. Aż się proszą jakieś niebanalne artystyczne powłoki lakiernicze. Widziałem dawno temy w "Świecie motocykli" jakiegoś japońca z namalowaną akrylami pod bezbarwnym lakierem całkiem wierną interpretacją "Bitwy pod Grunwaldem" Matejki. Książe Witold na zbiorniku paliwa- odlot! Przykuwało wzrok strasznie.
uuu no teraz to nie pogadasz, śliczna maszynka
,
mi się marzą do garego nju kółeczka: czarne obręcze ,pomarańczowa piasta anodowana, czarne szprychy i pomarańczowe nyple .... może się kiedyś spełni
no to działaj i składaj
straszna radocha z takiego indywidualnego szpeju jest.
Co do finezyjnych powłok to myślałem kiedyś nad tym, ale nawet nie mam kogo zapytać kto by mi aerografem jakiś suczy napis zrobił na bokach, a co dopiero malowidła. Bo już byłem w stanie szarpnąć się na jakieś malowanie, ale zwyczajnie nie ma komu tego zrobić więc na razie Bestia będzie czarna jak dupa szatana i dalej będzie straszyć dzieci w piaskownicy.
A jeśli chodzi o elixiry to strasznie fajne są, parę kilo już na nich zrobiłem i zacnie się sprawują. jedyna ich wada to piszczenie, wydają piski podczas jazdy, chłopaki z Toro już zdoktoryzowani w temacie mówią że to ich naturalna przypadłość. Mnie osobiście nie przeszkadza bo jeżdżę w słuchawkach, ale wkurzające to jest
no jeszcze można się do klamek na siłę przyczepić bo sprawiają wrażenie rozklekotanych, ale tak ma być ;-)
Jeśli hamulce piszczą w czasie hamowania (byle nie zbyt uciążliwie), to się fajnie składa, bo dodaje to klimatu ;-) Znajomy na Magurach Marta fajne dźwięki wydawał podczas zwalniania i teraz, po zmianie na XT płaczę (w znaczeniu, że ja) ;-) , że już mu nie piszczą tak ładnie :mrgreen:
Od siebie jeszcze dodam, że dla skompletowania czerwonych dodatków mógłbyś się pokusić o czerwone stery. Ta rama ma pewnie zintegrowane, ale i tak nieco czerwieni będzie widać, szczególnie przy mostku :-)
no właśnie piszczą podczas jazdy, zwłaszcza w przechyłach, ale nie ma na to reguły, czasem nie piszczą w ogóle. drażni to nieco, ale jak już mówiłem jeżdżę bez zachowania zasad BHP w słuchawkach i mi nie przeszkadza ;-)
co do sterów to spoko czoko, wypatrzyłem już pierścienie dystansowe KCNC czerwone i zaślepkę sterów. ale na razie się wystrzelałem z kasy także reszta biżuterii musi poczekać. KIedyś widziałęm zajebiste stery chriss king w czerwonej oksydzie, ale to już jakiś kosmos był i chyba nie na moją kieszeń na razie
Ja z racji tego, że stery i tak muszę wymienić, zamówiłem sobie czerwone
Aerozine HX1.2. Może nie są przerażająco lekkie, ale maniakiem odchudzania to ja nie jestem ;-) A na Chris Kinga pewnie trzeba by było dłużej zbierać.
Skoro mówisz, że nawet w przechyłach piszczą, to już się boję mojej tarczy 7" :-P Choć teraz przy sprincie albo ostrzejszym skręcie też lubią klocki poocierać o tarczę. Może to taki urok ośki QR 6mm...
fajne te stery, szkoda że tytanowe są tylko z kolorowymi czapkami no ale zdaje się że tytan się anodyzuje tylko na niebiesko i złoto, nie jestem specem, stwierdzam to po poszukiwaniach elementów tyanowych w czerwonym anodzie
piękny rower.
i... bardzo fajne zdjęcia - się przyłożyłeś do nich chyba troszkę.
dzięki ;-)
trochę się bawię photoshopem i lustrzanką.
Fakt piękny podoba mi się ta kolorystyka :mrgreen: mam w podobnej tonacji seryjnego MBika.
Qlfi napisał(a):dzięki ;-)
trochę się bawię photoshopem ...
Hyhyhy mówisz, że nie widać żadnych pęknięć ramy?
podobno pękają od zimnej wody :-P :-P :-P