renania napisał(a):a ja czytam i czytam i ciągle się waham... Dzisiaj obejrzałam i pogoda ma być rewelacyjna!!!! Ja i mój rower rwiemy się do jazdy, tylko że to chyba jakaś męska wyprawa? :-P Gdzie są kobiety ja się pytam? ;-)
czy jest jeszcze możliwość dołączenia? o której ruszacie, bo ja póki co przebywam poza Lublinem i nie wiem czy zdążę przybyć ;-), jakie tempo przewidujecie? Czy podołam? ;-)
Dużo pytań,ale odpowiadam:
-nie wahaj się ,zapraszamy
-kobiety już są,pierwsza to Renata
-jest możliwość dołączenia
-ruszamy ze Świdnika o 9,00 [w Lublinie możesz się gdzieś podłączyć do mnie i Marcina]
-tempo przewidujemy takie,że podołasz :mrgreen:
Reniu,nie wahaj się i nie lękaj.Zbieraj graty i zawijaj z nami.Jak nie z nami to z kim :oops:
Arturze chyba będzie trzeba nocować u połowy wsi :mrgreen: Cieszy mnie to bardzo :lol:
Przed chwilą wróciłem z lotniska z Rzeszowa (samolot opóźnił się o dwie godziny), jutro z rana a właściwie dzisiaj dzwonię i zamawiam grilla i śniadanko. Myślę że pani Barbara coś wykombinuje z miejscami. Czyli dziewięcioro nas będzie albo dziesięcioro
ps. Zadzwonię po południu, do godz 15 najpóżniej.
Arturze jesli Renia sie zdecydowala to dolacza do nas pielgrzymkowa Ania i prosi o zaklepanie noclegu i wspolnego grila i sniadania a co tam. Do zobaczenia jutro ale bedzie sie dzialo :-)
Mamy zarezerwowanych 10 miejsc, w tym po dwa udka z grilla i jajecznica z trzech jaj na głowę. Jakieś ziemniaczki (specjał pani gospodyni) też mają być i to w gratisie
. Myślę że jak będzie nas o jedną osobę więcej to też damy jakoś rade. Ja moge się udkiem jak by co podzielić
a to nasz skład:
1. Ja
2. Tomasz
3. dyndul
4. Robert
5. Jurek
6. Andrzej
7. Marcin (mani 73)
8. MarcinK
9. Janusz (potwierdzone na 95%)
10. Renata (jeszcze nie potwierdziła ale miejsce jest)
11. Ania, udział uzależniony od Reni (jeśli dobrze zrozumiałem)
Czyli mamy dziewięciu pewniaków na dziesięć miejsc a może nas być jedenaścioro
ps. okazało się że są dwa wolne udka więc Ania może być nie wyspana, ale głodna nie będzie
Grill na nasz przyjazd bedzie już zrobiony więc po zapachu powinniśmy bezproblemowo trafić
Tak jak piszesz Arturze, Ania jest pewna tylko nie chce byc sama, zreszta tak jak Renia ale jak zobaczy ze jest Ania to jedziemy w skladzie 11 osobo-rowerow :-)
Spotykamy się gdzieś W Lublinie, aby wspólnie podjechać do Świdnika, czy każdy sobie? Niby niedaleko, ale w kupie zawsze raźniej. ;]
Jasne ze tak podajcie miejsce ja przyjade z Ania jestesmy z dziesiatej to moze gdzies w tym rejonie.
Hej,
No a mnie jednak nie będzie :-( Miłego wyjazdu życzę i cholernie zazdroszczę.
Artur,
Jeśli są jakieś koszty niewykorzystanej rezerwacji to wrzuć szczegóły na priva.
Szerokości!
Wyruszamy z Marcinem o 7,40 z ronda Jana Pawła II / Armii Krajowej i jedziemy Jana Pawła II ,Krochmalna ,Wolska,Droga Męczenników Majdanka,Kalinówka gdzie o 8,20 czeka na nas Janusz.W sobotę rano ulice powinny być puste.