Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
krzysio dm napisał(a):Po obejrzeniu fotek żałuję że nie pojechałem Szperówka Hosznia to małe Bieszczady.Planuję pojechać w wrześniu lub pażdzierniku jak będzie kolorowo,może znajdą się chętni.
Jesienią musi być tam pięknie
Trzeba by tylko zrobić małą modyfikację trasy, żeby ominąć tę polną drogę a nic nie tracąc na podjazdach :-D
http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId ... Leave=true
Chociaż ten odcinek terenowy jest też piękny bo prowadzi doliną, a wokół wzniesienia. Tak jak napisałeś - małe Bieszczady.
To miejsce na zdjęciu to jedno z najpiękniejszych miejsc na Roztoczu.Jesienią jest tam po prostu przepięknie,drugie takie to rezerwat Kawęczynek obok Topólczy.
Wczoraj jadąc rozglądałem się na boki i sporo leśnych fajnych dróg widziałem, ale gdzie one dokładnie były???? , jak na Lubelszczyznę bardzo dużo wzniesień i zjazdów nadających smaczku wycieczce , a poza tym można się było pozytywnie zmęczyć , może jestem dziwny ale ja lubię jeździć po górkach zresztą im bardziej urozmaicona trasa tym lepiej a wczoraj tak było i ta niespodzianka w postaci polnej „kurzawy” coś innego niż asfaltowa monotonność.
krzysio dm napisał(a):To miejsce na zdjęciu to jedno z najpiękniejszych miejsc na Roztoczu.Jesienią jest tam po prostu przepięknie,drugie takie to rezerwat Kawęczynek obok Topólczy.
Znam. :-D W końcu mieszkałem 11 lat w Zwierzyńcu. Narobiłeś smaka z tą jesienią. Już kombinuje jakby tu dwudniowy wyjazd zrobić :-P
i ja też wszystkim podziękuję za bardzo fajny wyjazd, a szczególnie Szczepanowi za ,,pomocną dłoń'' :-) bez tego byłoby dużo ciężej.
a tak na marginesie : Jurku, możesz być z nas dumny, średnią prędkość 20km/h utrzymałyśmy nawet do Zwierzyńca ;-)
AniaPi napisał(a):i(...)
a tak na marginesie : Jurku, możesz być z nas dumny, średnią prędkość 20km/h utrzymałyśmy nawet do Zwierzyńca ;-)
Trening czyni mistrza . To dobrze rokuje na kolejne wyjazdy :-D
Ja też Wam wszystkim dziękuje za wspólną jazdę
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się tak licznej grupy ale było super
podziękowania również dla fotografów zawsze to jakaś pamiątka będzie
Mój "telewizor" pokazywał 201,7km także rekord
jak bić rekordy to tylko z Wami
)) Monia, Paweł, Sławek, Radzik dzięki za dokręcanie do 200
dojechałem do domu i miałem 199 tak jak mówiłem zrobiłem kółko na osiedlu i już była dwójka z przodu
Było ciężko dawno się tak nie zmęczyłem jeszcze raz wielkie dzięki !
Może napiszę trochę lakonicznie, ale trudno. Ciężko po prostu wyrazić słowami zachwyt po takim wyjeździe - dzięki za jazdę :-D
Witam Za dwa tygodnie ktos chciałby udać się w tamte tereny.Średnia jazdy chciałbym utrzymać w okolicy 28 km. więc bez zaginania. Postoje śniadania obiady wedle uznania kiedy chcemy to szybciej a jak mamy chęć pogadać to zwalniamy co wy na to hej
krzysio dm napisał(a):Witam Za dwa tygodnie ktos chciałby udać się w tamte tereny.Średnia jazdy chciałbym utrzymać w okolicy 28 km. więc bez zaginania. Postoje śniadania obiady wedle uznania kiedy chcemy to szybciej a jak mamy chęć pogadać to zwalniamy co wy na to hej
Krzysztofie może wygodniej byłoby Ci załozyć jako nowy temat
Ja niestety za dwa tygodnie mam już plany, a i chyba średnia byłaby dla mnie za duża :-|
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10