Nie myślcie, że całkiem przerzuciłem się do tego działu. Ale zaczyna rozumieć Andrzeja (endriu68), który szukał miejsca na swoje ustawki :-D
Tym razem proponuję taką pokręconą pętelkę.
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=mbrubjavlhguaxtv
Planuję tak wcześnie bo muszę z wyprzedzeniem opiekę dla taty załatwiać.
Byliby chętni? Zapraszam rekreacyjnych :-D
Jak wrócimy na 18.30 to tak
Odcinek między 18 a 23 kilometrem radzę odpuścić, ma to więcej wspólnego z serem szwajcarskim niż z nawierzchnią utwardzoną. Nawet przy 20km/h jest to słaba opcja.
KermitOZ napisał(a):Odcinek między 18 a 23 kilometrem radzę odpuścić, ma to więcej wspólnego z serem szwajcarskim niż z nawierzchnią utwardzoną. Nawet przy 20km/h jest to słaba opcja.
To chyba ta droga (jeździliśmy tak do Zwierzyńca.
https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... 2277892466 Ale to już parę lat. Tak się pogorszyła? Nie bardzo jest jak zrobić pętelkę. Jakbym miał z godzinę więcej to pojechałbym tak jak wracamy do skrzyżowania Chmiel, a później na Bychawę. Ale niestety nie mam.
Dawno tamtędy jeździłeś?
Jakub.P napisał(a):Jak wrócimy na 18.30 to tak
Kuba, nie ma problemu. To tylko zależy od Ciebie :-P
Jurek S napisał(a):Dawno tamtędy jeździłeś?
Gdzieś w maju/czerwcu tam byłem, nie sądzę, że do tego czasu to naprawili, polecam ominąć.
Eee na górala/crossa żadna droga nie jest słaba , chyba że Jurek idzie za ciosem i do bucików dołoży szosóweczkę no to wtedy to tamto nie będzie „letko”
KermitOZ napisał(a):Odcinek między 18 a 23 kilometrem radzę odpuścić, ma to więcej wspólnego z serem szwajcarskim niż z nawierzchnią utwardzoną. Nawet przy 20km/h jest to słaba opcja.
Przyjemności z jazdy to tam nie ma, ale da się przejechać.
Jurek S napisał(a):Byliby chętni? Zapraszam rekreacyjnych :-D
Jak czas pozwoli to ja chętnie
Ja oczywiście też chętny .
Jadę
edit: zmiana planów jednak mnie nie będzie