Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Coś piszczy w rowerze przez kilka sekund
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak jadę i hamuję nic w rowerze nie piszczy, dopiero jak przejadę powiedzmy okolo 15km, zatrzymam się na chwilę (3min), ruszam, coś chwilę popiszczy dosyć głośno i przestaje, prawdopodobnie w przednim kole, jadę dalej nie ma żadnych pisków, zupelna cisza, zatrzymam się znów na chwilę, ruszam i znów coś piszczy przez kilka sekund, przestaje i jest w porządku, nie wiem co jest grane.
uszczelniacz na piaście?
Dzięki, strzał w 10, potwierdzam zgadza się uszczelniacz na przedniej piaście, psiknąłem Brunoxem, jak ręka odjął, mam pytanko do kolegi, otóż co może być przyczyną tego, że koło leży niesymetrycznie między goleniami, niby koło wycentrowane (nieprzeciągnięte), ale odnoszę wrażenie że z upływem jazdy koło ściąga w lewo i nie jest idealnie na środku w stosunku do kierownicy, trochę mnie to irytuje. czy nie jest to czasami przyczyna hamulca tarczowego (tarcza 180mm), konkretnie jego oddziaływania jego siły na koło. Według mnie raz ustawione koło, zakładam, że centralnie między goleniami, symetrycznie w stosunku do kierownicy nie powinno się przestawiać itp. Nie wiem co jest grane.
Rower MTB Scott scale, jak kręcę pedałami coś głośno piszczy, jak przestanę - cisza, gdy postawiłem rower na stojaku - cisza, nie jestem pewien, ale na słuch wydaje się, że niesie się z suportu, ewentualnie z piasty, co sądzicie o tym, jakieś metody na zdiagnozowanie przyczyny.
U mnie piszczało w pedale ale im więcej jeździłem tym bardziej się uspokajało. Doraźnie użyłem WD40 :mrgreen:
kristofer37 napisał(a):Rower MTB Scott scale, jak kręcę pedałami coś głośno piszczy, jak przestanę - cisza, gdy postawiłem rower na stojaku - cisza, nie jestem pewien, ale na słuch wydaje się, że niesie się z suportu, ewentualnie z piasty, co sądzicie o tym, jakieś metody na zdiagnozowanie przyczyny.

Pojedź na ustawkę to ci wybadają :-P za free. Jak masz klucze i wiesz co robisz to można odkręcić , przesmarować to i owo, jak nie wypali to w najgorszym przypadku zrobisz mały serwis podzespołów. Na odległość ciężko stwierdzić chorobę ;-)