Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Piasta tył pod tarczę.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Proszę osoby mające jakieś zdanie na temat poniższej piasty o wypowiedzenie go na forum. Pomoże mi to w podjęciu decyzji o jej kupnie.
http://allegro.pl/item728882703_piasta_ ... aniej.html
Dotychczas jeździłem na shimanowskich FH-M475 oraz aktualnie na FH-M525 jednak są to piasty mało trwałe. Z góry dzięki.
Na temattej akurat malo co powiem. Mi polecali XT m 775 i 760 podajze lub novatec na maszynie
Dartmoor robi tanie części do rowerów do skakania (dirt, freeride). Ta piasta jest pewnie ciężka jak diabli, może za to wytrzymała. Marcin - przy Twojej jeździe bym sobie darował takie coś Smile.
też przerabiałem piasty m475 teraz m600 - jak na razie wiele wytrzymały. Podpiszę się również do tego co napisał kolega - Dartmooor to nie MTB/Enduro i może ważyć dużo. Piasty maszynowe są cięższe, a wedle mojej wiedzy gożej przenoszą przeciążenia i dlatego też inne elementy koła cierpią (np. szprychy).
Ja mam taki problem że najprawdopodobniej muszę zmienić obręcz tył i przy okazji jak już to bym wymieniał piastę jedno montowanie koła. I teraz mam pytanie jaką piastę wybrać do roweru MTB no i jaką obręcz. Do tej pory obręcz miałem Mavic XM 117 a piastę Shimano Deore, a no piasta i obręcz pod vałki.
Marcin0604 może i się czepiam, ale w temacie postu poszukujesz tylnej piasty a wrzuciłeś link do piasty przedniej ;-)
Dartmoor'a odradzam. Tani, ciężki, niekiedy awaryjny lecz ładnie wyglądający... dla dzieci które chcą "wylansować" się pod gimnazjum :mrgreen:
Shimano XT jest piastą na łożyskach kulkowych lecz bardzo dobrze uszczelnionych. Kultura pracy tych piast jest naprawdę wysoka. Cena... przystępna.
Novatec.... słyszałem bardzo podzielone opinie.
Wymiana dwóch piast wiąże się z wydatkiem ok. ~400 zł.
Może warto przykisić kilka PLN i zakupić gotowe koła Mavic CrossRide?
Live4TheMoments napisał(a):Marcin0604 może i się czepiam, ale w temacie postu poszukujesz tylnej piasty a wrzuciłeś link do piasty przedniej ;-)
Dartmoor'a odradzam. Tani, ciężki, niekiedy awaryjny lecz ładnie wyglądający... dla dzieci które chcą "wylansować" się pod gimnazjum :mrgreen:
Shimano XT jest piastą na łożyskach kulkowych lecz bardzo dobrze uszczelnionych. Kultura pracy tych piast jest naprawdę wysoka. Cena... przystępna.
Novatec.... słyszałem bardzo podzielone opinie.
Wymiana dwóch piast wiąże się z wydatkiem ok. ~400 zł.
Może warto przykisić kilka PLN i zakupić gotowe koła Mavic CrossRide?

bardzo dziękuję a opinię jak również i za zwrócenie uwagi. Faktycznie, że ten link dotyczy przedniej piasty- moje gapiostwo hi, hi.Tyle już złego o tej piaście usłyszałem, że najprawdopodobniej ją ominę przy podejmowaniu decyzji. Problem jednak nadal jest ale dzięki waszym poradom- co brac, czego nie- znacznie mi ułatwi sprawę. Ostatnio mniej jeżdżę niż zazwyczaj więc może mi shimano jeszce trochę wytrwa na posterunku. Zobaczymy.
Moje trzy grosze. Navatec to praktycznie te same piasty co Dartmoor. Ja używam na tyle modelu Free Force i sprawuje się bez zarzutu. Piasta lekka nie jest waży niecałe 500g.
Waga katalogowa DEORE XT FH-M756 jest taka sama lub wg niektórych pozycji niewiele niższa. Także jeśli chodzi o masę to XT wcale nie szaleje.
Co do trwałości. Owszem łożyska Shimanowskie podobno lepiej przenoszą obciążenia powstałe w trakcie jazdy. To daje im trochę dłuższe życie. Ale łożyska "maszynowe" można zmienić za grosze. Zużyte łożysko w piaście Shimano równa się zazwyczaj z koniecznością zakupu nowej piasty ponieważ bieżnię stanowi korpus piasty. Poza tym łożyska "maszynowe" są lepiej uszczelniane. Wymagają mniejszego nakładu pracy przy serwisie. Kolejna sprawa to jakoś pracy. "Maszyny" zdecydowanie lepiej się kręcą. Choć na swoją XT w drugim rowerze nie narzekam to jednak rozwiązanie Shimano nie jest zbyt dobre. Plusem Shimano są ich zaciski (chodzi mi o XT,XTR). Zdecydowanie najwygodniejsze i najlepiej pracujące.

Skąd pomysł że łożyska "maszynowe" powodują szybsze zużycie szprych? Siły powstające podczas jazdy powstają tak czy inaczej. Szprychy mogą przenieść je na korpus tylko w jeden sposób (nie mówię o patentach z kotwiczeniem szprych w inny niż klasyczny sposób). Korpus też przenosi mniej więcej podobnie bo ma podobną konstrukcję. Jedyne co może Cierpieć to łożyska które są obciążone w inny sposób niż najlepszy dla ich pracy.
Zresztą na początku napisałem że podobno. Bo tylko Shimano tak twierdzi. A w dowodzie pokazuje łożyska kulkowe zwykłe (zgodnie z prawidłową nomenklaturą). A przecież są łożyska kulkowe skośne. Shimano o nich nie wspomina w swoich dowodach (przynajmniej tych które widziałem).

Dartmoory nie są lansiarskimi piastami choć robione są w różnych kolorach. Model Free Force jest naprawdę porządny. Jeździ od XC po DH. Piasty XT nie są złe... Poza faktem że się uprali na center lock i na siłę go lansują (a CL ma swoje zdecydowanie większe wady niż zaleta jaką jest szybkie odkręcanie).
Tak , tylko bębenek XT ma lepszy niz novatec. Kolega miał novatec tył na 4 maszynach, i po 2 tys poszedł mu bębenek. Jest to minus..
A o sypiących się bębenkach w xt po 500km nie słyszałeś? ;| Nie ma co przypadku jednej piasty uogólniać do wszystkich...
Osobiście podpisuję się pod tym co napisał Kuba. Na własnej skórze odczułem wżery na bieżniach w shitmano przez co koła musiałem zmienić. Teraz to tylko maszyny, kulek nie ruszę... No chyba, że będę starym burżujem z dużym brzuchem to kupię xtry dla lansu :-P
Stron: 1 2