Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 20.09 godz. 16:30, LKJ, Klasyk Bychawski
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Hej,

W piątek zapraszam na klasyk bychawski (+/- 70km) ;-) Tempo takie jak na "ustawkach KermitOZ'a" :-P Całość po asfalcie, lampki obowiązkowe. Trasa w opisie tematu.

EDIT: Jak ktoś ma problem z przednim oświetleniem to mogę zabrać i pożyczyć czołówkę.
Obecny.
Do Osmolic jedziemy przez Polanówkę i Żabią Wolę czy przez Kolonię Prawiedniki ?
Jak uda mi się zgrabnie ominąć korki to i ja się pojawię
Calme napisał(a):Do Osmolic jedziemy przez Polanówkę i Żabią Wolę czy przez Kolonię Prawiedniki ?

Zobaczymy jaki ruch będzie panował na osmolickiej - jak będzie dużo samochodów to jedziemy przez kolonię.

Pat napisał(a):Jak uda mi się zgrabnie ominąć korki to i ja się pojawię

Zaczekamy (5-10 min) ;-)
slv napisał(a):
Calme napisał(a):Do Osmolic jedziemy przez Polanówkę i Żabią Wolę czy przez Kolonię Prawiedniki ?
Zobaczymy jaki ruch będzie panował na osmolickiej - jak będzie dużo samochodów to jedziemy przez kolonię.
W sumie w piątek to będą wracać z pracy o tej porze - to jedźmy opłotkiem lepiej przez wichurę Smile
slv napisał(a):Hej,

W piątek zapraszam na klasyk bychawski (+/- 70km) ;-) Tempo takie jak na "ustawkach Prezesa" :-P Całość po asfalcie, lampki obowiązkowe. Trasa w opisie tematu.

A dział to Ci się przypadkiem nie pomylił? :-P

A tak w ogóle proponuję odwrotny kierunek bo wiatr jest północno-zachodni, zachodni. W planowanej wersji tylko do Bychawy trochę by pomagał a dalej przez Strzyżewice i już do końca w gębę.
Pat napisał(a):Jak uda mi się zgrabnie ominąć korki
Robisz licencję pilota? :-D
Jurek S napisał(a):A dział to Ci się przypadkiem nie pomylił? :-P

Nie. Wybierając dział wzorowałem się na Twoich ustawkach :mrgreen:

Jurek S napisał(a):A tak w ogóle proponuję odwrotny kierunek bo wiatr jest północno-zachodni, zachodni. W planowanej wersji tylko do Bychawy trochę by pomagał a dalej przez Strzyżewice i już do końca w gębę.

Jurku, dziękuję za radę, ale proszę Cię ;-) Jak kogut rano nie zapieje to też mamy nie jechać? :mrgreen: :-P Halny nam nie grozi damy radę ;-)
slv napisał(a):Halny nam nie grozi damy radę

Tam, faktycznie jest jakoś tak, że w twarz wieje i ciężko się jedzie. Warto przemyśleć.
Stron: 1 2 3