Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Puszcza Białowieska i okolice - majówka 2014
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jak już niektórzy wiedzą, kroi się majówka w Krainie Żubra (lub żubrówki – w zależności od gustów :-P ). Właśnie relaksuję się przy izotoniku i jeżdżę sobie palcem po mapie, no i zaczął mi się układać ogólny bardzo wstępny plan. Wprawdzie czasu do majowego weekendu jest jeszcze sporo, ale po wykonaniu kilku telefonów okazuje się, że wstępne decyzje będzie trzeba podejmować znacznie wcześniej niż początkowo myślałem - ale po kolei.

Wyjazd odbyłby się w dniach 1-4.05.2014r. Wstępnie na bazę wypadową wybrałem okolice Narewki. Bardzo wstępny plan jest taki:

Dzień I - 1.05.2014
Przyjazd na miejsce (Lublin - Narewka ok. 250km). Zakładam, że nie każdy będzie mógł przyjechać już w środę wieczorem, więc czas liczymy od czwartku 1.04. Trasa pierwszego dnia mogłaby wyglądać np. TAK, czyli taka asfaltowo-szutrowa rundka wokół zbiornika Siemianówka, łącznie z przejazdem przez groblę - takie klimaty. Dystans około 50-60 km, ale jeśli będzie czas, to można troszkę wydłużyć, zahaczając np. o Skit Świętych Antoniego i Teodozjusza Pieczerskich w Odrynkach

Dzień II - 2.05.2014
Tu rysują mi się dwie dłuższe wycieczki. Pierwsza, i tu mnie zdecydowanie bardziej ciągnie, to COŚ TAKIEGO - Kruszyniany czyli kolebka kultury tatarskiej na ziemiach polskich - meczet, cmentarz tatarski (mizar) i kuchnia tatarska. Jak już będziemy w Kruszynianach, to mamy rzut beretem do Wierszalina - czyli niedoszłej stolicy świata
Całość to ok. 120 km, większość asfaltem, ale nie obejdzie się bez łączników gruntowych - ilu - nie jestem w stanie powiedzieć& :-P. Druga opcja to Królowy Most (ok. 100-110km) - czyli u Pana Boga za piecem - wydaje mi się mniej atrakcyjna turystycznie, ale mogę się mylić. Teoretycznie można te dwie opcje połączyć w jedną wycieczkę - ale da to dystans ok. 130-150km - nie wiem czy trochę nie za dużo - w końcu to ma być pełna rekreacja z czasem na ognisko itp.

Dzień III - 3.05.2014
To już wycieczka po samej Puszczy - ok. 80km. Trochę asfaltu, ale i sporo dróg leśnych - mogą wyglądać różnie po wiosennych roztopach. Trasa mniej więcej TAKA. Po drodze Hajnówka, zagubiona wśród lasów Osada Topiło, Miejsce Mocy, Rezerwat Pokazowy Żubrów.

Dzień IV - 4.05.2014
Również wycieczka po Puszczy. Mnie więcej TAK. Po drodze Białowieża, Kosy Most i inne.

Oczywiście, jeśli będziemy mieli trochę szczęścia możliwe są również atrakcje takie lub takie - i nie o zimę tu chodzi :-)

Trasy są zaplanowane bardzo wstępnie, oczywiście istnieje możliwość zmian, modyfikacji itp. Dzień III można połączyć z dniem IV, a dnia IV zrobić jeszcze jakąś inną trasę po Puszczy lub okolicach itp. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły co do ciekawych miejsc, jakieś sugestie itp, to proszę śmiało pisać - wszystko (lub prawie wszystko) jest do rozważenia.

Tak jak napisałem wcześniej - za bazę wypadową wybrałem okolice Narewki. Dojazd samochodami. Dziś wykonałem kilka telefonów wstępnie sondujących okoliczne gospodarstwa agroturystyczne. Szukałem noclegu dla grupy 15-20 osób. Wstępnie wybrałem COŚ TAKIEGO - DARZ BÓR - 18 miejsc, ale da się dostawić jeszcze 2-3 łóżka.
Ogólny wniosek z tego rozeznania jest taki - jeśli chcemy wybrać się taką grupą w weekend majowy, to miejsca musimy rezerwować najpóźniej w styczniu, a najlepiej jeszcze w grudniu. Dlatego proponuję aby każdy sobie to na spokojnie przemyślał i w grudniu-listopadzie stworzylibyśmy jakąś wstępną listę chętnych. Oczywiście decydować będzie kolejność zgłoszeń. Wiadomo, później jeszcze będą przetasowania - bo komuś coś wypadnie itp, ale jakiś wstępny plan trzeba mieć. Z racji tego, że rezerwowalibyśmy miejsca w bardzo chodliwym terminie i dla dość dużej grupy konieczne będą jakieś zaliczki, ale o tym będę informował w stosownym czasie.

PS. Na razie temat umieściłem w tym dziale, jako taki bardzo wstępny plan, ale jeśli wszechwładny admin uzna, że wypada go przenieść od razu do wycieczek kilkudniowych to nie widzę problemu.
Damianie plan jest "przedni" :mrgreen: Podejrzewam, że w bardzo krótkim czasie będzie komplet chętnych na tak atrakcyjny wyjazd. ;-)

Będąc w Kruszynianach należy obowiązkowo zawitać do "Tatarskiej Jurty" Dżannety Bogdanowicz aby popróbować tatarskich specjałów, polecam - Pierekaczewnik ;-)
Meczet można zwiedzać od godz. 9.00 do 19.00, przewodnikiem jest Dżemil Gembicki (tel. 502 543 871). Wstęp 5 zł.
Damianie, listopad za pasem więc ja już się piszę :-P
Faktycznie do majówki jeszcze parę dni ale jak dla mnie świetny pomysł. Oczywiście z wielką przyjemnością bym do Was dołączył.
Nie czytam bo za długie, ale jak dożyję, to pojadę.
Takie to już czasy nastały, że żeby gdzieś pojechać, to trzeba się z półrocznym wyprzedzenie zapisywać :-P

Ja również chętnie zasiądę przy żubrze ;-) Zatem proszę mnie mieć w pamięci, a jak już będzie bliżej maja to będziemy się organizować ;-)
Jakie tępo? Wink
Ja też się wstępnie piszę na majówkę, której pierwszy dzień jest początkiem kwietnia :-P
Byłem jakiś czas temu.
Tutaj wątek z mojej wyprawy z trasą i fotogalerią.
Tak wstępnie to Wojtek (mój brat) coś tam gada, że by z nami pojechał. Co prawda na razie nie ma roweru :mrgreen: ale podejmuje zintensyfikowane wysiłki nad jego zakupem :-> i deklaruje, że do maja coś mieć powinien :-P