Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 17.11 (niedziela) g. 5:30 PKP Lublin - Radomska pętla
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
mariobiker napisał(a):Na początek wielkie podziękowania dla Ani, Renaty, Marcina i Bartka
Aj Mariusz, Mariusz - to Bart specjalnie zmienia imiona, żeby uniknąć pytań, a Ty tak z miejsca niweczysz jego działania :-P

PS. A Renata miała naleśniki? :mrgreen:
damian.s napisał(a):Aj Mariusz, Mariusz - to Bart specjalnie zmienia imiona, żeby uniknąć pytań, a Ty tak z miejsca niweczysz jego działania
Nie było sensu kręcić ;-) fotka wszystkich wydała
https://picasaweb.google.com/1161054944 ... 1006309810
damian.s napisał(a):A Renata miała naleśniki? :mrgreen:
Ta, nawet jakby miała to i tak Bart już by wszystkie zjadł w drodze na PKP Wink

Mario, fajne wdzianko, całkiem elitarne Wink
mariobiker napisał(a):Wielkie dzięki za wspólną jazdę
Ja również dziękuję ;-) .Panowie to był zaszczyt jechać z Wami :!:
mariobiker napisał(a):Nie było sensu kręcić ;-) fotka wszystkich wydała
To fakt. Można było ewentualnie oczy zasłonić czarnym prostokątem, albo kominiarki na głowę założyć :-)
Miło było Was przywitać i pożegnać jednocześnie ;-) Cieszymy się, że niespodzianka się udała :-D ...szkoda, że nikt wcześniej nie napisał, że trzeba wziąć rowery :-P , bo może byśmy się skusili na dalszą podróż ;-)
renania napisał(a):...szkoda, że nikt wcześniej nie napisał, że trzeba wziąć rowery
Następnym razem nie strzelę takiej gafy ;-)
mariobiker napisał(a):Następnym razem nie strzelę takiej gafy
Jeden rower bezpański stał w naszym przedziale , w drodze powrotnej niestety Cry .
Komitet powitalny na wstępnie 5 rano był rewelacyjny, to był szok Confusedhock: Confusedhock: a na zakończenie Zwoleń i grupa powitalna :-D :-D to niesamowita wyprawa i dzięki wszystkim za przybycie i za miłe towarzystwo.
Rewelacyjnym pomysłem było połączenie dwóch ustawek :-) Jest to świetny pomysł na przyszły sezon :mrgreen: każdy znajdzie odpowiedni dystans dla siebie a i tak do mety dotrą wszyscy razem.
Stron: 1 2 3