Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Witam
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cześć
Mam na imię Daniel,mam 35 lat.
na rowerze jeżdżę od dziecka,zaczynając na 3 kołowym,później pelikan-Wigry
"kolarzówka" Romet z 5 biegami-następnie przesiadłem się na górala GiantSmile
w wieku 25 lat zacząłem składać kolejny rower,tym razem kupiony na części
który przez kilka lat przeszedł różne modyfikacje,jeździłem głównie po hopach
skakałem po schodach i z garaży Smile
W wieku 30 lat tzw."życie" i choroba spowodowały ,że na rowerze jeździłem sporadycznie
rok temu wziąłem się za siebie,zmieniłem styl życia,odżywiania,i sposób myślenia.
zacząłem robić masę na siłce (ze szkieletora 64 kg dobiłem do 78 kg)
teraz siłownie zastąpiłem X-fitem,który daje niezły wycisk do braku tchu i sił
Odremontowałem stary rower i wróciłem do jazdy.
pamiętając niezliczone gleby i zaliczając kolejne,zacząłem się zastanawiać nad bardziej
"normalną" jazdą.
W listopadzie kupiłem 29er'a z nastawieniem na jazdę MTB ale już bez łamania kończynSmile
Miałem kasę na fula ,ale postanowiłem kolejny rok przejeździć na sztywniaku,bo jak wiadomo nie ma rowerów uniwersalnych,a mój wymarzony full to rower do jazdy enduro,albo i DH
Idąc za ciosem zdecydowałem się w 2014 roku wystartować w maratonach MTB
Jeżdżę średnio 3-4 razy w tygodniu,chyba że nie mam siły po innych treningach
miesięcznie pokonuję 600-700 km,śmigam od marca do grudnia.
najdłuższa trasa w jeden dzień to Lublin-Kazimierz-Lublin.
Starzy wyjadacze powiedzą ze nie ma szału ale dla mnie był to wyczyn :p
tym bardziej że pokonałem ją na rowerze o wadze prawie 20kg i oponach 2.4. i przełożeniu 1 x 9
ogólnie lubię jeździć agresywnie,asfalt szybko mnie nudzi,jazda po lesie
rozpędzanie na maxa,długie podjazdy,zjazdy,hamowanie w ostatnim momencie
to mój żywioł.
Co najbardziej lubię w rowerze ?
jazda u kresu wytrzymałości,gdy nie ma czym oddychać i brak sił,zawsze mnie motywuje
żeby cisnąc dalej,wtedy wiem ,że znów pokonałem własne słabości,wygrałem ze sobą.
Nie raz jest ciężko ,ale jak to mówią nie ma lekko Smile
Drugą rzeczą jest możliwość dojechania praktycznie wszędzie.

żeby nie spamować forum,kolejnym tematem,proszę o doradzenie mi
(ludzie startujący w maratonach MTB)jako że to będzie mój pierwszy sezon startów
jaką serię wybrać,żebym nie trafił na wyścigi gdzie jeżdżą same golinogi Smile
teren im trudniejszy tym lepiej.

Dziękuję i pozdrawiam
Witaj Danielu :mrgreen:
Witaj Danielu. To się nazywa przedstawienie :-P
Nie wiem czy znajdziesz tu dużo takich co to lubią do utraty tchu (chyba, że nie na rowerze ;-) ) ale na pewno znajdziesz takich, którym asfalt szybko się nudzi i lubią dobry teren. :mrgreen:
Witaj

Na początek proponuję zmniejszyć masę (najlepiej do takiej jak była), a później jednak ogolić te nogi Wink Najfajniejsze trasy i najlepsza zabawa w "okolicy" jest na ŚLR i ten cykl polecam. Dla świeżaka będzie on bardzo trudny, ale lepsze to niż jeździć na spędy bydła na Mazowszu. Oprócz tego będzie pewnie kilka maratonów w okolicy.

Powodzenia
Witaj Danielu,sąsiedzie z osiedla ;-) .
Witaj Danielu, sąsiedzie z osiedla.


Ps. Nie słuchaj tego kolegi na czerwono, po pierwsze, zwiększ masę, wszystko co robisz, rób na masę, masa ponad wszystko.
Bart napisał(a):masa ponad wszystko

W szczególności gdy jest "Krytyczna" :mrgreen:
No i gdzie Ty chłopie trafiłeś?
Ale dorosły Jesteś... przemyślałeś... więc witaj serdecznie :-D
Daniel, mam dla Ciebie ofertę nie do odrzucenia, czytając to, że eksperymentujesz z rowerami i lubisz ostrą jazdę, wynika jasno, musisz spróbować rowerowego polo! :mrgreen:

Witam na forum :]
Dzięki za powitanie i za link do maratonu.
Szukam właśnie takich wyścigów żeby nie było "spędu" tysięcy ludziSmile
co do masy to zbijać nie ma co przy wzroście 186
a jeśli chodzi o bike polo,to na razie nie mam odpowiedniego roweru
niestety stary sprzedałem,a nadałby się bo była w nim rama 17,przespawałbym w pracy
i można by grać.Na razie niestety nie da rady.

Do zobaczenia mam nadzieje na wspólnych wyjazdach
Witaj Danielu , bardzo mocnym akcentem zacząłeś przygodę w forum ( wyczerpujący, rozległy opis twojej sylwetki), to poziomu nie obniżaj i wpadaj na wiele ustawek tych rekreacyjnych i sportowych , tych długich i krótkich , a twoja obecna najdłuższa trasa bardzo szybko przestanie być najdłuższa, pozdrawiam
Stron: 1 2 3