Forum Rowerowy Lublin

no wlasnie wybiera sie ktos? jak pogoda bedzie znosna to ja bede

w te niedziele planuje sie stawic
tylko zeby nie bylo tak, ze bede sam... <:

gdzie jedziemy ?

Zamierzam być w niedzielę. A kierunek? Nie mam pojęcia :-P ja to tylko po mieście się rozeznaję. ;-) Możemy coś tu wymyśleć.

ja też planuję być

a kierunek? w Poniatowej są Poniato-Wianki :mrgreen:
http://www.um.poniatowa.pl/asp/pl_start ... ja=artykul

ja tam popołudniu pewnie i tak pojadę po moją drugą połówkę... tyle że już nie rowerem

Jakim tempem jeżdzicie? i jakie dystanse robicie co niedziela? chcialbym sie wybrac do was jesli mozna ale nei wiem czy dam rade dotrzymac tempa, niedawno zrobilem starą szosówke i chcialbym ją wyprobowac ale nie znam jakis dobrych tras na szoske...

Myślę, że można powiedzieć, że na razie to sami się "docieramy". Przyjedź, zobaczysz, na pewno cię nie zostawimy A może się okaże, że ty jesteś najmocniejszy :-D

Na pierwszym Wyszosie zrobiliśmy ok. 70 km, średnia ok. 30 km/h. Poszukaj gdzieś wyżej, było coś o tym napisane. A jak będzie w najbliższą niedzielę? Nie mam pojęcia :-)

też myślę, że będę.

ja na dobrą sprawę narazie zrobiłem na mojej szosówce ze 25km wiec wasze dystanse po 70km mnie troche odstraszają, myslalem tak jakos kolo 40 do 50km zrobic, no ale nic narazie bede sie sam wprawiał na szose i kiedys do was dołącze

Oj tam, gadanie. Ja na MTB w tym roku przejechałem 25 km, a potem pojechałem na Skandię :-)

Jeśli ogólnie jeździsz trochę rowerem to nie masz się co przejmować, najwyżej będziesz zmęczony przez następne pół tygodnia :-P

Krystian przyjeżdżaj, oni naprawdę wolno jeżdżą dasz radę.

bartek napisał(a):na MTB w tym roku przejechałem 25 km, a potem pojechałem na Skandię :-)

Jak Cię zobaczyłem w Nałęczowie z tym góralem to myślałem, że mam jakieś omamy wzrokowe