Forum Rowerowy Lublin

Okolice Kijan to nawet nie jest katowanie nadgarstków - tam trzeba jechać slalomem między dziurami.

jeździłem po mniejszych drogach w tamtych okolicach i nawet fotek strzeliłem :-P
http://img44.imageshack.us/i/36c43a7eae.jpg/

No kurde ubaw po pachy :mrgreen: kochają to zwłaszcza ci co siedzą z tyłu na kole. :lol:

To jeszcze nic, zapraszam na odcinek Żelizna - Kolembrody w okolicach mojej działki. Na części drogi w dużej dziurze są wystające fragmenty pierwotnej nawierzchni. Mówiąc szczerze ten odcinek to jedna wielka dziura.

Byłbym wdzięczny za informacje, o której będziecie mniej więcej w Parczewie. Osobiście najwcześniej mogę być ok 11-11.30. Nie za późno? ;-)

gdzie jest to miejsce "pod Maryśką"?

Plac M. Curie - Skłodowskiej przed gmachem rektoratu UMCS.

Maria Curie-Skłodowska stojąca na obelisku patrzy dokładnie w kierunku frontu Biblioteki Głównej UMCS (Plac Marii Curie Skłodowskiej, przy ul. Idziego Radziszewskiego)

W ostateczności możemy jechać i przez Łęczną, a czy z Parczewa do Łęcznej też jest dobry asfalt?

Witam!
Chyba się z Wami zabiorę, mam nadzieję, że mnie nie zamęczycie... ;-)

felek napisał(a):mam nadzieję, że mnie nie zamęczycie... ;-)

hehehe!!!, gdybym Cię Damian nie znał, pomyślałbym że mówisz(piszesz) prawdę :-D , ale że Cię już poznałem, to obawiam się tylko o wytrzymałość pozostałych kolegów :mrgreen: :lol:

Bart napisał(a):obawiam się tylko o wytrzymałość pozostałych kolegów

Nie pisz tak! :-P Bo jak mi później chłopaki ostrą przeprawę zrobią, to będzie kicha ;-)