Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Drewniany rower
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No jak nic przydałyby się jeszcze drewniane sakwy, co nie Magda?? :->
Pompować nie trzeba, nie skoroduje... ale korniki go zeżrą :mrgreen:
Za chorobe go nie ruszą, one tylko żywe drzewo, jeśli już to spuszczel albo kołatek.
Taki rower wylajtować o parę gramów, jeśli ma być dalej cały drewniany to tylko za pomocą korników Big Grin
Paweł K. napisał(a):No jak nic przydałyby się jeszcze drewniane sakwy, co nie Magda?? :->

hehe, no nie wiem, czy by pasowały Wink

jak ktoś nie wie o co biega, oto słynne drewniane sakwy made by Paweł:
sory za jakość, ale to na szybciora telefonem :roll:
Grzesiek; na takim trzaśnij 750 w 24 h! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
To by było wesoło... ;-)
Na Skandii w Nałęczowie w 2007 był ten gość ze swoimi "dziełami". Na żywo to dopiero wygląda :-D . Kiedyś też w tv oglądałem o nim dokument jak strugał te rowery a potem zasuwał nimi po łące ;-)