widzę, że najwyższa pora iść po popcorn
radzik napisał(a):widzę, że najwyższa pora iść po popcorn
Radzik, Oni też mieli taki wybór: Obalić jakąś połóweczkę, pójść na randkę z dziewczyną, albo... walczyć o Twoją i moją wolność jak to ładnie pokazał Sylwek
Żyjesz w wolnej Polsce i możesz takie wybory podejmować: Pójść na popcorn czy upamiętnić bohaterów. I chciałbym, żebyś wiedział, że nie robię Ci z tego powodu wyrzutów. Bo to musi być Twój wybór.
PrażonyRabarbar napisał(a):Kuba to Ty nie wiesz, że Wałęsa sam obalił komunizm?
Nie wiem gdzie to wyczytałeś w mojej wypowiedzi. Splot kilku czynników.
PrażonyRabarbar napisał(a):mariobiker napisał/a:
Ten gościu na fotce nr 5 to młodszy brat Abelarda Gizy czy może kolejny "Kuminiorz z Sandomierza"
Mariusz, tyle ładnych dziewczyn pojawiało się na marszu, a Ty akurat zwróciłeś uwagę na tego gościa.
W Polsce są tylko ładne dziewczyny :mrgreen: Rozumiem, że ta fotka miała pokazać "Piekną i Bestię" ;-)
Dziwią się, że skandowano hasła: "Kłamstwa Michnika wyrzuć do śmietnika"
http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724, ... ajnej.html
W tejże gazecie jest informacja o tym, że marsz zakończył się na ul. Królewskiej. A dzięki fotorelacji Sylwka macie wgląd jak rzeczywiście wyglądał Marsz.
Joseph napisał(a):(...) Wieczorem krążyłem po mieście, co chwila można było się gdzieś natknąć na mniej lub bardziej podpite grupki młodzieży z polskimi flagami, śpiewające wulgarne piosenki o komunistach, zaczepiając przy tym przechodniów.
Wracałem wieczorem od rodziców ze śródmieścia do siebie; mniej więcej ten sam obrazek widziałem.
To tak, żeby nie było, że Joseph miał zwidy.
mamut77 napisał(a):Joseph napisał(a):(...) Wieczorem krążyłem po mieście, co chwila można było się gdzieś natknąć na mniej lub bardziej podpite grupki młodzieży z polskimi flagami, śpiewające wulgarne piosenki o komunistach, zaczepiając przy tym przechodniów.
Wracałem wieczorem od rodziców ze śródmieścia do siebie; mniej więcej ten sam obrazek widziałem.
To tak, żeby nie było, że Joseph miał zwidy.
Ale co to zmienia? Tysiące ludzi manifestowało swoją cześć dla Żołnierzy Wyklętych, a Wy skupiacie się na incydentach. To już odważniej byłoby powiedzieć wprost: "Tak, uważamy Żołnierzy Wyklętych za takich jakimi ich opisywała komuna czasu PeReL-owskiego." "Nie należy im się żadna chwała, ani cześć", "Nie zrobili nic dobrego dla Polski". Macie do tego prawo, nawet wbrew faktom.
hehe dobre koniec Marszu na ul. Królewskiej, pozostawie to bez komentarza :roll:
Miałem nie dyskutować, ale skoro taki zarzut się pojawia, to jednak pozwolę sobie na sprostowanie;
Jurek S napisał(a):To już odważniej byłoby powiedzieć wprost: "Tak, uważamy Żołnierzy Wyklętych za takich jakimi ich opisywała komuna czasu PeReL-owskiego." "Nie należy im się żadna chwała, ani cześć", "Nie zrobili nic dobrego dla Polski". Macie do tego prawo, nawet wbrew faktom.
Nikt z nas tego nie napisał. Z faktu, że komuś nie podoba się robienie z Żołnierzy Wyklętych rycerzy bez skazy i zmazy, jak czynią to pewne środowiska, nie oznacza, że przyjmuje PRL-owską propagandę w tym temacie za dobrą monetę.
mamut77 napisał(a):Miałem nie dyskutować, ale skoro taki zarzut się pojawia, to jednak pozwolę sobie na sprostowanie;
Jurek S napisał(a):To już odważniej byłoby powiedzieć wprost: "Tak, uważamy Żołnierzy Wyklętych za takich jakimi ich opisywała komuna czasu PeReL-owskiego." "Nie należy im się żadna chwała, ani cześć", "Nie zrobili nic dobrego dla Polski". Macie do tego prawo, nawet wbrew faktom.
Nikt z nas tego nie napisał. Z faktu, że komuś nie podoba się robienie z Żołnierzy Wyklętych rycerzy bez skazy i zmazy, jak czynią to pewne środowiska, nie oznacza, że przyjmuje PRL-owską propagandę w tym temacie za dobrą monetę.
No dobrze Paweł, to warto w takim razie obracać wokół faktów, ale nie takich jakie podaje GW.
I znowu możemy mówić o incydentaknych wydarzeniach w odniesieniu do Żołnierzy Wyklętych, które obiektywnie mogą być złe kiedy cała ich działalność było szlachetna. Bo jak inaczej nazwać walkę o wolność ojczyzny :!:
Ale cieszę się przynajmniej z tego, że uznajecie PRL-owską propagandę za kłamliwą w tej sprawie.