Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: Uruchomienie amortyzatora
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
No cóż, wygląda na to, że mi się zastał amortyzator bo ani drgnie. Undecided
Typ - RST Vita TnL, 60 mm, tzn tak jest napisane w katalogu, ale na widelcu mam napis Vogue. Pozostałe dane się zgadzają.
Ma ktoś pomysł jakby go przywrócić do życia?
Tylko nie mówcie, żeby kupić nowy :-P
Oczywiście to pokrętło blokady ustawiałem już w różnych pozycjach i nic się nie dzieje. Bo rozumiem, że to lewe jest od rodzaju pracy amortyzatora?
Jurek S napisał(a):Ma ktoś pomysł jakby go przywrócić do życia?

myślę , że bez rozebrania się nie obędzie , robiłeś to kiedyś ? Bo sporo osób wypucuje napęd a o amortyzatorze zapomina , i nie chodzi mi o umycie lag.. tylko o bebechy
miałem kiedyś podobną sytuację. Problemem może być to pokrętło- po prostu nie zwalnia ono blokady amortyzatora. Dlatego jeśli w tym konkretnym modelu jest taka możliwość ( u mnie szczęslwie była ) trzeba zdjąć to pokrętło i postarać sie poluzować blokadę długim kluczem imbusowym - mi pomogło.
Jurek ja bym powiedział , że twój amortyzator nigdy nie działał , a przynajmniej od paru lat , parę lat temu pamiętam że zwróciłem ci uwagę , że w ogóle nie pracuję Ci amortyzator , to pamiętam jak mi odpowiedziałeś , że nie zwracasz na to uwagi i tak jak jest to ci odpowiada.
Pokrętło lewe to napięcie sprężyny a prawe to blokada.
piotr73 napisał(a):Jurek ja bym powiedział , że twój amortyzator nigdy nie działał , a przynajmniej od paru lat , parę lat temu pamiętam że zwróciłem ci uwagę , że w ogóle nie pracuję Ci amortyzator , to pamiętam jak mi odpowiedziałeś , że nie zwracasz na to uwagi i tak jak jest to ci odpowiada.
Pokrętło lewe to napięcie sprężyny a prawe to blokada.
Piotrze, nie pomagasz mi :mrgreen: Ale tak naprawdę to pracował bo pamiętam, że po wyjazdach terenowych były takie obwódki na goleniach.

bartkol napisał(a):miałem kiedyś podobną sytuację. Problemem może być to pokrętło- po prostu nie zwalnia ono blokady amortyzatora. Dlatego jeśli w tym konkretnym modelu jest taka możliwość ( u mnie szczęslwie była ) trzeba zdjąć to pokrętło i postarać sie poluzować blokadę długim kluczem imbusowym - mi pomogło.
Jest taka możliwość. Jutro będę próbował. :-o
RST Vogue to chyba lepsiejszy olejowiec
VITA na sprężynie, uruchomienie to:
- rozłożenie tego na części
- wyczyszczenie i ocena podzespołów
- poskładanie i nasmarowanie
- jak ma zadziałać to zadziała
- odkrycie tajemnicy działania tej blokady bo kulki i sprężynki w zapadkach to felerny cud techniki który w końcu zawodzi
http://www.youtube.com/watch?v=UNiLoxC4SuU



alternatywa 1 - niech ktoś pomoże człowiekowi kto już rozkładał amorki bo roboty nie jest dużo
alternatywa 2 - 159 zł + przesyłka :lol: ale wspólnych tysięcy km szkoda z sentymentu

Pozdrawiam i powodzenia Jurku.
Dzięki Arku, widzę, że sobie poradzę :-D . Co prawda siłę będę musiał mierzyć w rękach, ale mniej więcej tak jak będę odkręcał, tak i będę dokręcał. :-P
Arkus napisał(a):alternatywa 1 - niech ktoś pomoże człowiekowi kto już rozkładał amorki bo roboty nie jest dużo
alternatywa 2 - 159 zł + przesyłka :lol: ale wspólnych tysięcy km szkoda z sentymentu
alternatywa 3 - http://allegro.pl/widelec-trekking-cros ... 12129.html i zero serwisowania ;-)
Trzecia alternatywa tak czy inaczej nie wchodzi w rachubę :mrgreen: .
Arkus, człowiek na razie sobie poradził, :-P ale to chyba dopiero połowa. Bo co z drugą golenią?
Dodam tylko jeszcze, że sam mechanizm blokujący działa poprawnie. Sprawdziłem go po wyjęciu z goleni. I rozumiem, że w tym momencie jeżeli druga goleń jest w porządku to powinno być ugięcie. A tu nic, jak zamurowane. :-(
w drugiej jet napinasz do sprężyny który pewnie zaszedł brudem lub się ukręcił, ewentualnie pewnie jest tam elastomer który mógł się rozlecieć i wszystko zablokować
rozwiązanie jak zwykle chłopskie
- rozebrać na kawałki bo gorzej i tak nie będzie Smile, kto jak to ale elektryk chyba musi sobie dać radę Smile
- odkręć dolne śruby
- później rozkręć napinasz rozkręcasz analogicznie jak lewą
- w prawej goleni pewnie będzie trochę oleju więc go wylej
- teraz powinny zejść w dół całe szklanki amortyzatora
zobacz co masz w środku czy śrubę i sprężynę czy coś innego, w każdym razie wyczyść to i poskładaj nalewając świeżego oleju

powodzenia Smile

EDIT.
znalazłem takie coś:
http://www.youtube.com/watch?v=vvaPjoIA_tI
i manuala z RST
http://www.rst-europe.com/manuals/M-c-p2.HTM

więc powodzenia, rozbierałem tylko suntoura i jakoś to przetrwał, jeździł dalej,
Rebe i rocona oddałem w ręce Artura (IR) ale po zabiegu wiem że mogłem to zrobić również u siebie w kuchni Tongue
Stron: 1 2 3