05-03-2014, 10:36
Dakar 680 wisiał na forum za parę złotych więc wziąłem w celu zasiania cyklozy tym razem w rodzonym bracie Więcej niż słowa mówią zdjęcia, wiec ograniczę się do szczątkowych informacji. Rower robię od podstaw, z naciskiem na niskie koszta i brak półśrodków To ma jeździć i cieszyć właściciela
Zapraszam!
Odcinek 1
Zdjęcie sprzedażowe poprzedniego właściciela.
Rama już goluteńka. Suport wykręcałem "na wrzątek", bo nie chciał ruszyć...
Zaraz po piaskowaniu. Ekspres w Dominowie. Całe 30zł
Nowy kolorek. Lakier jednowarstwowy. Ładnie się rozlał jak na amatorkę
Waga samej ramy. Jak na stalówkę nie jest źle
I mamy czym skręcać. Amortyzator po pełnym serwisie, z poprawionym lakierem dolnych lag. Mechanika i powłoki w stanie idealnym. Dodatkowo zalałem lagi olejem Kierownica zyskała nowe chwyty.
Prawie jak rower Kierownica, manetki, stery - wszystko po czyszczeniu, konserwacji i smarowaniu Sztyca podpolerowana papierkiem na jednakowy odcień, bo troche porysowana była. Rower dostał nowy zacisk sztycy
CDN...
Zapraszam!
Odcinek 1
Zdjęcie sprzedażowe poprzedniego właściciela.
Rama już goluteńka. Suport wykręcałem "na wrzątek", bo nie chciał ruszyć...
Zaraz po piaskowaniu. Ekspres w Dominowie. Całe 30zł
Nowy kolorek. Lakier jednowarstwowy. Ładnie się rozlał jak na amatorkę
Waga samej ramy. Jak na stalówkę nie jest źle
I mamy czym skręcać. Amortyzator po pełnym serwisie, z poprawionym lakierem dolnych lag. Mechanika i powłoki w stanie idealnym. Dodatkowo zalałem lagi olejem Kierownica zyskała nowe chwyty.
Prawie jak rower Kierownica, manetki, stery - wszystko po czyszczeniu, konserwacji i smarowaniu Sztyca podpolerowana papierkiem na jednakowy odcień, bo troche porysowana była. Rower dostał nowy zacisk sztycy
CDN...