życzę Wam szerokiej drogi, dobrej pogody i wytrwałości!
Mi niestety nie dane będzie nawet odprowadzić pielgrzymki, bo męczę się z bólem ucha :-(
damian.s napisał(a):Artykuł o Pielgrzymce w dzisiejszym Kurierze. Mani, Malutka i Mario załapali się nawet na zdjęcie
Co za ironia, chyba nikt ze zdjęcia nie jedzie w tym roku na Jasną Górę :-(
Mario to Ty nie jedziesz?
Jakub.P napisał(a):Mario to Ty nie jedziesz?
Widzisz Kubuś jakie czasy. Niestety nie jadę :-(
ja niestety też nie mogłam podprowadzić
mimo to, niech Pan ma Was w swojej opiece, podarujcie swoje świadectwa wiary drugiemu człowiekowi...Pozdrawiam i czekam na informacje z trasy ;-)
miało być tempo pielgrzymkowe-był lajtowy trening, więc nie pozostało mi nic innego jak zrezygnować z udziału w pielgrzymce.
trzeba mierzyć siły na zamiary i jak śpiewał mój wielki fan- Grzegorz Markowski- trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Jak ktoś jest chętny to może wejść na moje miejsce, ale przed 18 musi być w Bałtowie.
kilka fotek, nie chciało mi się robić selekcji więc tylko poobracałem
klik
jak widać jazda w szyku falangi opanowana do perfekcji :mrgreen:
I pojechali. Pogodę mają wyśmienitą, humory dopisywały więc wszystko będzie ok. Niestety w tym roku mogłem Ich tylko kawałek odprowadzić :-( Razem z Przemkiem wróciłem do domku a potem do pracy. Kilka fotek
https://picasaweb.google.com/1161054944 ... oreDzienI#
Jak na pierwszy dzień (a w zasadzie jego część ) było mnóstwo kapci. Oby później było tylko lepiej i żwawiej ;-)
Pozdrawiamy z Bałtowa :-) Pierwsza guma była już na Krakowskim Przedmieściu, potem były chyba jeszcze ze cztery, wszystkie w grupie nr 4, a zaraz za Lublinem Dyrektor na chwilę opuścił czoło peletonu i pielgrzymka pomyliła trasę :-)