Dotychczas jeździłem sam, ale ileż można... Szukam ,,towarzyszy'' do jazdy np. zalew stary gaj, ale też poza Lbn. Preferuję szybką jazdę xc na 29er. Do tej pory jak jechałem np nad zalew zwalniałem i czekałem na jakiegoś ,,normalnego'' ridera bo wolę gonić niż uciekać ;-).
adr napisał(a):(...) Do tej pory jak jechałem np nad zalew zwalniałem i czekałem na jakiegoś ,,normalnego'' ridera bo wolę gonić niż uciekać ;-).
O, nie ładnie tak komuś dosiadać się na koło ;-) .
Witaj adr. Nawet jeżeli nie znajdziesz kogoś na jazdę MTB/XC dołączaj do innych naszych wyjazdów mierząc zamiar na siły :-P
A jak to jest z tym ,,dosiadaniem" się do kogoś niekulturalne czy denerwujące?;-)
adr napisał(a):A jak to jest z tym ,,dosiadaniem" się do kogoś niekulturalne czy denerwujące?;-)
Dla mnie jedno i drugie :-D
Ja gdy ktoś siada mi na koło traktuję jako dobrą przysługę, nie często się to zdarza, ale jest to jednak dla mnie miłe, że ktoś stwierdza, że jestem taki super szybki, że warto złapać mój cień aerodynamiczny :mrgreen:
Tylko na wyścigach tego nie lubię, raz trafiłem na złego człowieka, który się złapał i niby dogadaliśmy się, że trochę ja go pociągnę, a później on mnie, a okazało się, że odpoczął za moimi plecami i wyprzedził, zbój. Mam nadzieję, że za takie nie fair play zajął miejsce przy końcu stawki.
Grzenio wita
Witaj adr i do zobaczenia na ścieżkach
Cześć, witamy w gronie RL ;-)
Udział w jednej "ustawce" i pojawienie się "na żywo" jest ważniejszy niż dwa ostrzeżenia :-D
Witaj... jeździj z nami... i czekaj na amnestię :-D